Środa ze szczypiorniakiem. Jutrzenka zagra z SMS-em, Orlen Wisła z Azotami-Puławy

Może nie w kompletnie innych, ale na pewno w różnych nastrojach do trzecich w tym sezonie “Derbów Płocka” przystąpi siódma w tabeli pierwszej ligi piłki ręcznej kobiet Jutrzenka oraz piąty SMS.

Jutrzenka po bardzo dobrej inauguracji wiosny nieco spuściła z tonu. Zwycięstwa z faworyzowanymi SPR Olkusz i MTS Kwidzyn były jak najbardziej zasłużone, ale później przytrafił się remis z niżej notowanym AZS-AWF Warszawa, a ostatnio również porażka z MKS AZS UMCS Lublin.

Trzy z tych czterech spotkań był rozgrywane na wyjazdach. W jedynym dotychczasowym meczu na własnym parkiecie w 2017 roku zawodniczki Marcina Krysiaka i Jarosława Krzemińskiego okazały się lepsze od rywalek i jako pierwsze w sezonie pokazały, że można ograć lidera z Kwidzyna.

Teraz ich przeciwnikiem w hali Szkoły Podstawowej nr 16 będzie SMS ZPRP Płock, który w tym roku nie zaznał jeszcze goryczy porażki. W rundzie jesiennej SMS bez najmniejszych problemów pokonał Jutrzenkę w rozgrywkach o Puchar Polski, ale w lidze nie miał tyle szczęścia i nieznacznie przegrał. Wtedy po niezwykle emocjonującym widowisku lepsza okazała się Jutrzenka, której dwa punkty zapewnił rzut Aleksandry Stasiak na niespełna 30 sekund przed końcem.

Derby Płocka dla Jutrzenki

Gospodarze liczą, że teraz może być podobnie. – W lidze nie ma łatwych meczy. Każda drużyna chcąc zdobyć punkty musi wznosić się na na wyżyny swoich możliwości. Przed nami bardzo wymagający przeciwnik do którego podchodzimy z szacunkiem. Mam nadzieję, że limit pecha na tą rundę został już przez nas wyczerpany i właśnie w płockich derbach pokażemy swoje możliwości. Nie mamy dużo czasu, bo mecz już w najbliższą środę, ale zrobimy wszystko, żeby zespół był poukładany i pozytywnie nastawiony przed najbliższym spotkaniem. Liczę na to, że obie drużyny pokażą to co w kobiecym handballu najlepsze, a kibice będą usatysfakcjonowani poziomem pojedynku – powiedział trener Krysiak.

Specjalnie na to spotkanie Jutrzenka przygotowała szereg niespodzianek, które w środę, 5 kwietnia, mają przyciągać fanów płockiego szczypiorniaka na halę. Jedną z nich jest ta przygotowana wspólnie z SPR Wisłą Płock. Chodzi o ustawienie godzin meczów tak, aby kibice płockich klubów nie musieli wybierać. Tak, aby mogli być zarówno na “Derbach Płocka” jak i na meczu Nafciarzy w Pucharze Polski z Azotami-Puławy.

Początek meczu Jutrzenka – SMS zaplanowano na godzinę 17:15, a gracze Piotra Przybeckiego starcie z trzecią siłę ligi rozpoczną o 19:00.