W 20. kolejce PGNiG Superligi szczypiorniści Orlen Wisły Płock bez najmniejszych problemów uporali się z Wybrzeżem Gdańsk.
Już do przerwy Nafciarze rzucili ósmej drużynie ligi aż 21 bramek. 12 z nich zdobył duet Michał Daszek – Maciej Gębala. Dwóch graczy wicemistrzów Polski w trzydzieści minut uzbierało tyle samo trafień, co cały zespół gdańszczan prowadzony przez Damiana Wleklaka i Marcina Lijewskiego. W ekipie byłych szczypiornistów płockiego klubu udane próby w pierwszej połowie notowała jedynie trójka (!) Paweł Niewrzawa (6/6), Łukasz Rogulski (5/6), Mateusz Wróbel (1/5).
Druga część gry wyglądała podobnie, choć szanse dostali zmiennicy. Nie przeszkodziło to płocczanom w zwiększeniu przewagi. Na pewno pomógł w tym tez doping grupy najmłodszych kibiców, którzy w pewnym momencie „poderwali” całą halę. Na parkiecie nie działo się natomiast zbyt wiele. Gospodarze w pełni kontrolowali przebieg wydarzeń, oszczędzając siły na niedzielny pojedynek z Paris Saint-Germain Handball. Wartym odnotowania jest, że w bramce dobrze radził sobie Adam Morawski, a w ataku skutecznością zaimponował starszy z braci Gębala. Wybrzeże poniosło więc trzecią porażkę z rzędu, po tych z Chrobrym Głogów i MMTS Kwidzyn, a Orlen Wisła zanotowała szóste zwycięstwo.
Orlen Wisła Płock – Wybrzeże Gdańsk 39-27 (21-12)
Orlen Wisła Płock: Wichary, Morawski – Kwiatkowski 2, Daszek 7, Duarte 1, Wiśniewski 1, Ghionea 2, Rocha 2, Piechowski 3, Tomasz Gębala 1, Ivić 2, Tarabochia 2, Maciej Gębala 9, Pusica 3, Mihić 3, Żytnikow 1.
Wybrzeże Gdańsk: Suchowicz, Chmieliński, Pieńczewski – Oliveira 2, Podobas 1, Skwierawski, Sulej, Niewrzawa 10, Rogulski 6, Kondratiuk 4, Wróbel 2, Abram 2.
Wykluczenia: Kwiatkowski, Tarabochia – Rogulski, Wróbel.