– We wtorek, 21 lutego, około godziny 18.55 obok patrolu auta Straży Miejskiej na ul. Kazimierza Wielkiego, zatrzymał się kierujący Oplem, który oświadczył iż w jego aucie znajduje się żona w ciąży – relacjonuje Jolanta Głowacka, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Płocku.
Jak się okazało, kobiecie odeszły już wody płodowe, a młody tata ze zdenerwowania nie wiedział jak dojechać do Szpitala Św. Trójcy.
Dowódca patrolu strażników miejskich natychmiast poinformował o całej sytuacji dyżurnego. Poprosił go o zgodę na włączenie sygnałów świetlny i dźwiękowych, aby w trosce o życie i zdrowie rodzącej kobiety jak najszybciej dowieść ją do szpitala. Udało się.
Kobieta na czas trafiła pod opiekę lekarzy . Ojciec noworodka podziękował strażnikom za okazaną pomoc. – To pierwsza taka sytuacja w historii Straży Miejskiej. Świeżo upieczonym rodzicom życzymy pociechy z dziecka – dodaje z uśmiechem rzeczniczka.