Żytnikow kontra Toledo, ponownie przebudzony Tomasz Gębala, bezbłędny jeden ze skrzydłowych i MVP dla bramkarza. Zobaczcie jak płoccy szczypiorniści radzili sobie w ostatniej kolejce fazy grupowej Mistrzostw Świata w Piłce Ręcznej Mężczyzn we Francji.
GRUPA A
Rosja – Brazylia 28:24 (14:15)
Pojedynek o 3. miejsce w grupie A wygrali Rosjanie. W starciu Dmitrij Żytnikow – Jose Guilherme de Toledo zwycięzcą okazał się więc ten pierwszy, choć przez 30 minut lepsze wrażenie sprawiał Brazylijczyk. Ostatecznie obaj Nafciarze byli wiodącymi postaciami swoich drużyn. Dima rzucał z 75% skutecznością (75%) i aż 8 razy obsługiwał kolegów ostatnim podaniem, a lider Canarinhos zdobył o dwie bramki więcej (5/10) i zanotował o połowę mniej asyst od swojego klubowego kolegi. Żytnikow miał najwięcej asyst, a Toledo bramek (wspólnie z Derevenem, Szelmienko, Pozzerem i Langaro) ze wszystkich uczestników tego spotkania.
Francja – Polska 26:25 (13:13)
Skazywani na pożarcie Polacy postawili się faworyzowanym gospodarzom i walczyli do ostatniej sekundy. Tym samym zawodnicy Talanta Dujszebajewa swój najlepszy mecz w fazie grupowej mistrzostw zagrali z obrońcami tytułu. Dotychczas żaden z teamów nie przegrał z Francuzami różnicą jednej bramki, dlatego też ta nikła porażka nie jest źle odbierana. Do przerwy dobrze w ataku radził sobie Tomasz Gębala (5/6, na koniec 5/11), a w drugiej części grający mniej niż w poprzednich spotkaniach Michał Daszek (3/3). Młodszy z braci Gębala wspólnie Przemysławem Krajewskim (5/8) był zresztą najlepszym strzelcem biało-czerwonych, a Daszek najbardziej skutecznym. Z kolei Maciej Gębala niezmiennie gra jedynie w obronie, a Adam Morawski – po MVP w meczu z Japonią – nie dostał szansy w meczu z ekipą Trójkolorowych.
Grupa B
Hiszpania – Słowenia 36:26 (18:10)
W meczu, którego stawką było zwycięstwo w grupie B podopieczni Jordiego Ribery nie pozostawili graczom Veselina Vujovicia żadnych złudzeń wygrywając pewnie różnicą 10 bramek. Swój udział miał w tym Rodrigo Corrales, który przeciwko Słoweńcom zagrał praktycznie całe spotkanie. Golkiper Orlen Wisły Płock obronił 12 z 36 rzutów rywali, co dało mu więcej niż przyzwoitą 33% skuteczność obron, czym zasłużył na tytuł MVP. Była to trzecia tego typu nagroda dla gracza wicemistrzów Polski na tym turnieju.
Grupa C
Niemcy – Chorwacja 28:21 (13:9)
Spotkanie dwóch najmocniejszych drużyn grupy C zakończyło się wygraną mistrzów Europy Niemców, którzy tym samym zmagania w pierwszej fazie mistrzostw zakończyli z 5 zwycięstwami na koncie. Gracze Dagura Sigurðssona kontrolowali przebieg spotkania od piątej minuty do końca i zasłużenie pokonali drużynę Żelijko Babicia. Lewy skrzydłowy Nafciarzy Lovro Mihić w piątkowym starciu nie zagrał. Potwierdza się więc, że trener Chorwatów w konfrontacjach z silniejszymi rywalami (Węgry, Niemcy) ufa bardziej doświadczonemu zawodnikowi Vive Tauron Kielce Manuelowi Strlekowi (5/5).
STATYSTYKI NAFCIARZY:
Jose Guilherme de Toledo – 45:24 czasu gry – 5/10 (50%) – 4 asysty
Dmitrij Żytnikow – 60:00 – 3/4 (75%) – 8 asyst
Adam Morawski – nie grał
Michał Daszek – 23:05 – 3/3 (100%)
Maciej Gębala – 22:50 – 2 minuty kary
Tomasz Gębala – 39:35 – 5/11 (45%) – 4 asysty
Rodrigo Corrales – 57:29 – 12/36 (33%) obronionych
Lovro Mihić – nie grał