Taksówka zastawiła ci wyjazd z parkingu. Dzwoń na policję!

– Taksówkarz mnie wyzywał i darł się na mnie, że jestem głupia baba i kto mi dał prawo jazdy. Starałam się wyjechać z miejsca parkingowego przy teatrze. Miałam utrudniony wyjazd, bo taksówkarz zastawił centralnie mój samochód – tłumaczyła nam w telefonicznej rozmowie wzburzona mieszkanka powiatu płockiego.

Od czerwca 2016 roku parking przy Teatrze Dramatycznym im. Jerzego Szaniawskiego zmienił się nie do poznania. Zostały wymalowane miejsca postojowe, a co za tym poszło – zdecydowanie ich przybyło. Skończył się panujący na parkingu chaos. Plac zyskał nowy wygląd. Stał się estetyczny i uporządkowany. Zlikwidowany został postój taksówek, które zazwyczaj stały „gęsiego” przy ogrodzeniu od strony wejścia głównego do budynku teatru. Od czerwca br. nie mogą także parkować tam autobusy z wycieczkami. Ale no właśnie – jest jednak „ale” – przyzwyczajenia niestety chyba zostały. O ile autobusów faktycznie nie ma, o tyle taksówki są nagminnym widokiem na parkingu.

– Przenosiny parkingu były konsultowane z korporacjami taksówek w naszym mieście. Taksówkarze nie powinni utrudniać ruchu na tym parkingu, chyba że zatrzymają się na miejscu parkingowym – czyli dostosują się do przepisów ruchu drogowego. Na postój wyznaczone mają miejsce przy starym dworcu na ulicy Jachowicza – informuje nas Hubert Woźniak z biura prasowego ratusza. – W tej sytuacji należy dzwonić na policję, która powinna się tym zająć, ewentualnie do Straży Miejskiej – dodaje.

Jako ciekawostkę podamy przykład zachowania taksówkarzy. W momencie kiedy samochód osobowy należący do „zwykłego zjadacza chleba” zaparkuje na parkingu TAXI, za chwilę zjawia się Straż Miejska, bo taksówkarze od razu dzwonią, że ktoś zaparkował na „ich” miejscu. Fakt ten potwierdza w rozmowie z nami rzecznik prasowy SM – Jolanta Głowacka.

– O wykroczeniu tego typu wyraźnie mówi artykuł 46 prawa o ruchu drogowym – tłumaczy nam z kolei Krzysztof Piasek, rzecznik płockiej Policji. – Jeżeli przepis ten jest łamany, mandaty są bardzo wysokie – dodaje. Przytacza również ustępy artykułu 46, które konkretnie dotyczą problemu parkowania taksówek przed płockim teatrem. „Zatrzymanie i postój pojazdu są dozwolone tylko w miejscu i w warunkach, w których jest on z dostatecznej odległości widoczny dla innych kierujących i nie powoduje zagrożenia bezpieczeństwa ruchu drogowego lub jego utrudnienia.” – brzmi ustęp 1 artykułu. „Kierujący pojazdem jest obowiązany stosować sposób zatrzymania lub postoju wskazany znakami drogowymi.” – czytamy w ustępie 4. Oznakowanie poziome na parkingu przy teatrze w Płocku jest znakiem drogowym – tak dla przypomnienia.

Zatem, jeżeli spotka kierowców parkujących na parkingu przed teatrem, podobna sytuacja jak naszą czytelniczkę, wystarczy zadzwonić na 997. Policja na pewno zajmie się problemem i szybko postara się go rozwiązać. To, że taksówkarze należą do uprzywilejowanej grupy kierowców, nie oznacza, że mają utrudniać życie mieszkańcom miasta i powiatu płockiego – bo na to pozwolenia nie otrzymali.

Fot. Czytelnik