Istna plaga włamań i… kolizji

Podczas minionego weekendu doszło do całej serii włamań i…kolizji. Złodzieje kradli głównie w powiecie. Nieostrożni kierowcy w większości mieli stłuczki na ulicach naszego miasta.

W nocy z 9 na 10 listopada w Płocku przy ulicy Targowej włamano się do hali magazynowej. Skradziono tam części samochodowe o wartości około 50 tys. zł. Dwie kolejne kradzieże miały miejsce 11 listopada. W miejscowości Sobowo złodzieje włamali się do do mieszkania skąd ukradli 30 tys. zł. oraz biżuterię o wartości ok. 5 tys. zł. W Nowym Gulczewie doszło do dwóch włamań. Podczas pierwszego z domu ukradziono zegarek oraz laptopa.Właściciel oszacował straty na około 6,3 tys. zł. Z innego domu cennymi przedmiotami dla złodzieja okazała się biżuteria oraz sprzęt komputerowy o wartości 5,2 tys. zł. W sobotę, 12 listopada, w Dziarnowie również skradziono pieniądze oraz biżuterię – wartość 5 tys. zł.

– Podczas minionego weekendu oprócz sporej ilości kradzieży miało miejsce aż 30 kolizji – 22 w Płocku, a 8 w powiecie – informuje Krzysztof Piasek rzecznik prasowy płockiej Policji.