Już jutro, w sobotę, 1 października, o godzinie 16.00 – w hali Szkoły Podstawowej nr 16 – szczypiornistki MMKS Jutrzenki Płock rozegrają pierwszy – po rocznej przerwie – mecz w rozgrywkach I ligi kobiet. Na inaugurację płocczankom trafił się jednak rywal z tej najwyższej (pierwszoligowej) półki, zeszłoroczny zwycięzca ligi – SPR Olkusz.
Płocczanki mimo wszystko na pewno postarają się powalczyć i sprawić niespodziankę, tak jak miało to miejsce trzy tygodnie temu, podczas I Turnieju o Puchar Tygodnika Płockiego.
Wówczas Jutrzenka pokonała drużynę SPR Olkusz 30:26, a bardzo dobre zawody rozegrała między innymi MVP turnieju – Paulina Dąbrowska, która dołączyła do zespołu Jarosława Krzemińskiego i Marcina Krysiaka wraz z dwiema innymi absolwentkami płockiego SMS-u – Emilią Bałdygą i Adrianną Wardą. Oprócz nich przed sezonem do składu wskoczyło jeszcze kilka zawodniczek z grup młodzieżowych, które swoje szanse również otrzymały na wspomnianym turnieju.
– Wiele osób odnosi się jeszcze do turnieju, ale my jako Jutrzenka już tego nie pamiętamy, ponieważ w tym właśnie turnieju były też spore przestoje i nierówna gra. Dlatego jest to drugoplanowe, jak każdy sparing, w którym się po prostu zgrywałyśmy. Drużyna z Olkusza, jest bardzo mocna i darzymy ją sporym szacunkiem, jednak zrobimy wszystko, byśmy to my mogły się cieszyć po syrenie końcowej. Nasza hala musi po prostu zostać zapamiętana, jako trudna do zdobycia i zapewniam, że każdy kto do nas przyjedzie będzie musiał zagrać na 120% by z nami wygrać. Obiecuję, że Jutrzenka odda serce za każdy centymetr parkietu w szesnastce! – powiedziała Aleksandra Rędzińska, rozgrywająca MMKS Jutrzenki Płock.
Turniej towarzyski czy też wcześniejsze mecze kontrolne nie mogą być tak do końca wyznacznikiem… tego, czego można spodziewać się po Jutrzence. I właśnie dlatego pierwszy mecz sezonu 2016/2017 jest tak istotny. SPR Olkusz od kilku lat ociera się o Superligę kobiet, albo po prostu w niej gra, , czyli… łatwo nie będzie.
– Na inaugurację ligi spotykamy się z jednym z pretendentów do awansu. Olkusz to bardzo silna i poukładana drużyna, która w zeszłym sezonie zajęła pierwsze miejsce. Po solidnym okresie przygotowań liczymy, że nie stoimy na straconej pozycji. Cały czas dziewczyny zgrywają się ze sobą i z treningu na trening wygląda to coraz lepiej. Nowe zawodniczki wkomponowały się już w nasz zespól, także jesteśmy przekonani, że pomogą nam w realizacji nakreślonego celu, jakim jest bezpieczne utrzymanie się w szeregach pierwszoligowych zespołów. W imieniu Zespołu zapraszam kibiców na sobotę, pierwszego października, na godzinę 16.00, na mecz z SPR Olkusz. Obiecujemy, że emocji nie zabraknie! – mówił trener Jarosław Krzemiński.
Fot. MMKS Jutrzenka Płock