Posprzątali dom. A później go okradli

Na 24 tysiące złotych wycenione zostało wyposażenie domu okradzionego przez osoby, które wcześniej wynajęte zostały do jego sprzątania. Policji udało się odzyskać część łupów o wartości ponad 20 tys.

Pod koniec października 2015 roku w jednym z domów przy ulicy Czerwonych Kosynierów w Płocku doszło do włamania do domu będącego w trakcie budowy. Właściciel oszacował swoje straty na około 24 tysiące zł.

Policjanci, którzy prowadzili dochodzenie w tej sprawie, potrzebowali zaledwie dwóch dni, aby wpaść na trop włamywaczy. Okazało się, że to osoby, które wcześniej zostały wynajęte do sprzątania domu. Jego właściciel zlecił usługę specjalistycznej firmie, przekazując jej listę przedmiotów, które miały zostać w domu. Pracownicy firmy sprzątającej, wraz z jej szefem, dorobili klucz do domu, a po zakończonej pracy włamali się i skradli część wyposażenia.

Funkcjonariusze płockiej policji zatrzymali 37-letniego szefa firmy sprzątającej z Płocka oraz jego 31-letnią pracownicę, także zameldowaną w Płocku. Sprawa jest rozwojowa, a policjanci zapowiadają kolejne zatrzymania. Oskarżonym o włamanie grozi kara do dziesięciu lat pozbawienia wolności. Do tej pory udało się odzyskać część zrabowanych przedmiotów o wartości 20 tys zł.