Szarość, czerwień, niebieski oraz turkus z pomarańczowym – to tonacje kolorów obrazów wchodzących w skład cyklu „Megalopolis”, które zawisną w Płockiej Galerii Sztuki. Cztery dzieła sztuki, zestawione w pewien rodzaj instalacji malarskiej, oświetlą się wzajemnie. I będą stanowić centrum wystawy.
Aby przekonać się, jaki jest efekt tych wszystkich zabiegów, wystarczy przyjść w piątek, 16 października o 18.00 do Płockiej Galerii Sztuki. Wtedy właśnie otwarta zostanie wystawa prac Artura Przebindowskiego „Zanurzenie”. Będzie można na niej podziwiać najnowsze obrazy artysty z cykli „Megalopolis” oraz „Znaki”.
Obrazy artysty złożone są z setek detali, które układają się w bliżej nieznane miasta. Są namalowane tak dokładnie, że w pierwszej chwili można odnieść wrażenie patrzenia na fotografię. Tymczasem to namalowane ze szczegółami domy, domki, okna i okienka. Niezwykła podróż po nieznanym świecie czeka zatem tych, którzy wybiorą się na wernisaż.
Obrazy są dużo większe niż dotychczas malowane przez Artura Przebindowskiego. Posiadają jednak wszystkie cechy charakterystyczne dla autora. Znajdziemy na nich przemyślaną w najmniejszym detalu konstrukcję, wielopłaszczyznowość, przenikanie się oraz dopełnienie planów.
Artur Przebindowski urodził się w Chrzanowie 48 lat temu. Jest absolwentem Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. Jest laureatem wielu nagród. Brał udział w licznych wystawach zbiorowych w Polsce i na świecie.
Wystawę prac artysty w Płockiej Galerii Sztuki będzie można oglądać do 8 listopada.
Lena Rowicka