Piłkarze nożni Wisły, koszykarki Mon-Polu, prezydent miasta oraz przedstawiciel policji byli gośćmi oddziału pediatrii szpitala świętej Trójcy.
To już kolejna taka wizyta składana w przedświątecznym okresie przez płockich sportowców. Tym razem w szpitalu pojawili się: Paulina Kutycka, Patrycja Iwan i Sylwia Gawska z Mon-Polu; Krzysztof Janus, Bartłomiej Sielewski i Daniel Szczepankiewicz z Wisły oraz prezydent Andrzej Nowakowski i naczelnik wydziału prewencji Komendy Miejskiej Policji w Płocku nadkomisarz Robert Koper.
Wszyscy goście życzyli najmłodszym pacjentom szpitala zdrowych, bezpiecznych, sportowych i spędzonych w rodzinnej atmosferze Świąt Wielkanocnych. Do życzeń dołączone były maskotki, plakaty Wisły i Mon-Polu i inne upominki. – Cieszę się, że o nas nie zapomniano – mówi mama Wiktora, który święta będzie mógł spędzić w domu. – Ta wizyta była fajną przygodą i odskocznią od rutynowych badań.
Nie każde z dzieci ma jednak tyle szczęścia, co Wiktor. Wiele z nich Wielkanoc spędzi w szpitalu. – Prawdopodobnie zostanie z nami na oddziale dziesięcioro dzieci. Dlatego jest nam szczególnie miło, że sportowcy i prezydent pamiętają o nas – mówi Katarzyna Jędrzejewska zastępca pielęgniarki oddziałowej Oddziału Pediatrycznego. – Zawsze dzięki nim możemy liczyć na ich słowa otuchy.
Pamiątki trafiły również do dzieci z oddziału neonatologii, które mają nie więcej niż trzy dni. Mamy dzieci były radosne i uśmiechnięte. A tatusiowie – z dumą pozowali do wspólnych fotografii z piłkarzami Wisły.