Marszałek Struzik: Trzeba się mentalnie przestawić

Minął okres wydawania środków unijnych na drogi i kanalizację. Teraz najważniejsze jest podniesienie konkurencyjności, rozwój małych i średnich przedsiębiorstw oraz działania ekologiczne.

Dziś w Płocku Adam Struzik przedstawił założenia Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Mazowieckiego 2014-2020. Mazowsze, które jest traktowane jako region lepiej rozwinięty może liczyć w tej perspektywie na mniej środków niż poprzednio. Udało się jednak wynegocjować kwotę ok. 3,8 mld euro. Do programu operacyjnego trafi ponad 2,1 mld euro. Pozostała kwota, czyli 1,7 mld euro trafi do beneficjentów z Mazowsza, którzy będą mogli się ubiegać o środki z funduszy strukturalnych w ramach programów krajowych.

 

– Mamy obowiązek koncentracji naszych wydatków wokół określonych przez Komisję Europejską celów – tłumaczył na konferencji prasowej marszałek województwa mazowieckiego Adam Struzik, po czym wymienił sferę badawczo-rozwojową, współpracę przedsiębiorców, podniesienie konkurencyjności naszej gospodarki, rozwój małych oraz średnich przedsiębiorstw, rozwój energetyki z naciskiem na odnawialne źródła energii oraz budowę społeczeństwa informacyjnego, opartego na nowoczesnych technologiach komunikacyjnych jako działania, na jakie w nowej perspektywie zostaną przeznaczone środki europejskie.

 

Jak tłumaczył przewodniczący Komisji Strategii Rozwoju Regionalnego i Zagospodarowania Przestrzennego Stefan Kotlewski, okazuje się, że samorządy najchętniej środki unijne wydawałyby na drogi oraz kanalizację. – Ten okres minął. Nowy okres programowania diametralnie zmieni wygląd województwa, ale zmieni go patrząc poprzez pryzmat innowacyjności i nowych technologii oraz poczynań ekologicznych – mówił Kotlewski.

 

– Trzeba się mentalnie przestawić – dodał Adam Struzik uspokajając przy tym, że inwestycje drogowe nadal zrealizujemy także za środki europejskie, jednak będą to drogi specjalnej kategorii – wojewódzkie lub powiatowe, ale tylko te o szczególnym znaczeniu.

 

Ponadto, jak tłumaczył marszałek, pieniądze unijne będą wydawane także na walkę z bezrobociem, zapobieganie wykluczeniu społecznemu czy edukację. – Praca jest dziś wyzwaniem nie tylko w Polsce, ale w całej Europie, szczególnie wśród ludzi młodych. Dlatego część środków zostanie przeznaczona na rozwój rynku pracy – mówił Struzik dodając przy tym, iż trzeba wspierać małe i średnie przedsiębiorstwa, gdyż to właśnie dzięki nim może się zwiększyć liczba miejsc pracy.

 

Poziom dofinansowania będzie sięgał maksymalnie 80 proc. (dotychczas mogło to być 85 proc.). Część projektów – w działaniach skierowanych do przedsiębiorców i samorządów – będzie mogła być realizowana nie w oparciu o dotacje, ale na bazie finansowania zwrotnego, czyli pożyczek. Już teraz część inwestycji powstaje w ramach takiego wsparcia. Na Mazowszu funkcjonują już inicjatywy JESSICA – przykładem może być ostatnio podpisana umowa na pożyczkę dla Rynexu na rozbudowę dworca – czy JEREMIE.

 

O pożyczce dla Rynexu pisaliśmy w artykule Nowy dworzec już w listopadzie

 

Regionalny Program Operacyjny Województwa Mazowieckiego będzie negocjowany bezpośrednio z Komisją Europejską 10 kwietnia.

 

Na ten temat:

130 mln euro dla pięciu ośrodków regionalnych na Mazowszu