Czy łatwo zakochać się w Płocku? [film]

Płock idealnym miastem na weekend – taką tezę stawiają twórcy promocyjnych filmów o naszym książęcym grodzie. Czy zdołają przekonać turystów?

Dziś w ratuszu zostały zaprezentowane dwa filmy promocyjne, poświęcone naszemu miastu. Pierwszy z nich to krótka, dwuminutowa reklama naszego miasta, która dla turysty stanowi zagadkę. Najpierw bowiem widz dowie się, że to nie jest Kazimierz nad Wisłą, mimo iż ze względu na widok rzeki z lotu ptaka może go trochę przypominać. Następnie zostanie poinformowany, iż właśnie patrzy na zdjęcia dawnej stolicy Polski, choć to nie Kraków, a tym bardziej Warszawa. Dalej pozna pochodzących stąd prawdziwych celebrytów jak Mira Zimińska-Sygetyńska, Władysław Broniewski czy Toy Halik, którzy jak przedstawia autor nie są gwiazdami jednego sezonu. Następnie turyści oglądając ten film dowiedzą się, że drzwi katedry to nie zabytek Gniezna, a Sobótka to nie Gopło. Więcej podpowiedzi autorzy podają zbliżając się do końca filmu – ukazują zdjęcia z  płockich festiwali oraz z meczu Orlen Wisły. Gdyby jednak komuś jeszcze umknęło, że stolicą szczypiorniaka oraz miejscem, gdzie odbywa się Audioriver  jest nasze miasto, twórcy promocyjnego filmu przedstawiają kulminacyjne hasło – „Naprawdę łatwo zakochać się w Płocku”.

Drugim materiałem promocyjnym jest już dłuższy – trwający około 20 minut film, z którego dowiadujemy się więcej na temat historii Płocka. Jak mówił Rafał Geremek ze studia Czarny Słoń, które wyprodukowało filmy, mamy tu do czynienia z marketingiem historycznym, polegającym na pokazaniu miejsca poprzez jego dzieje. Jak opowiadał autor, podczas pierwszego pobytu w Płocku był pozytywnie zaskoczony tym miejscem. Zastanawiał się nawet czemu to miasto zostało zapomniane. Przyznał, iż mało kto spoza mieszkańców wie o takich wydarzeniach jak obrona Płocka w 1920 roku czy protest robotników w 1976 roku. Wszyscy wiedzą, że kiedyś stolicą Polski był Kraków, natomiast o tym, że w płockiej katedrze zostali pochowani królowie Władysław Herman oraz Bolesław Krzywousty, którzy tu urzędowali już tylko nieliczni. Film, który dziś został zaprezentowany w ratuszu niewątpliwie ukazuje wiele ciekawych wydarzeń historycznych oraz przede wszystkim miejsc, które warto zobaczyć w mieście nad Wisłą. Jak mówił Geremek nadchodzą dobre czasy pod względem turystyki dla Płocka. Czemu? – My Polacy zobaczyliśmy już wszystko, byliśmy na końcu świata, to teraz chcemy poznawać miejsca w naszym kraju – mówił o trendzie w turystyce autor promocyjnego obrazu.

Niewątpliwie najwięcej osób zobaczy ten krótszy film ukazujący dzisiejszy Płock, do którego warto przyjechać. Na Facebooku ma powstać strona „Płock – Dzieje (się)”. Będzie ona początkiem akcji zachęcającej do rozsyłania filmu w sieci, tak by jak najwięcej osób mogło go zobaczyć, a przede wszystkim zapragnęło tu przyjechać. Filmy są bowiem adresowane do turystów, choć niewątpliwie powinien je zobaczyć każdy płocczanin, który lubi narzekać na swoje miasto. Oglądając ten film można pomyśleć, iż Płock jest całkiem fajnym miejscem, czego na co dzień często nie zauważamy.

 Filmy powstały we współpracy Urzędu Miasta z PKN ORLEN. Miasto na ten cel wydało 30 tys. zł.

Poniżej prezentujemy krótki film. Zachęcamy do jego obejrzenia.

[iframe width=”640″ height=”360″ src=”//www.youtube.com/embed/T2utOM6hteE” frameborder=”0″ allowfullscreen]