Gowin: Unia Europejska to nie klub dżentelmenów [zdjęcia]

Marcin Flakiewicz, według Jarosława Gowina Flakowski, przeszedł z klubu radnych PO do nowego ugrupowania Polska Razem. Decyzję ogłosił dziś na spotkaniu mieszkańców Płocka i okolic z byłym ministrem sprawiedliwości. 

– Nasze państwo jest silne wobec słabych, a słabe wobec możnych tego świata – zaczął Jarosław Gowin swoje wystąpienie, przywołując historię pewnego młodego przedsiębiorcy, którego działalność zniszczyło obecnie obowiązujące prawo. Następnie były minister sprawiedliwości tłumaczył uczestnikom spotkania, którzy, trzeba przyznać, dość licznie przybyli dziś do Hotelu Tumskiego, w jakim celu zostało powołane nowe ugrupowanie polityczne. – Polska Razem powstała by wprowadzić zmiany, do których w tym kraju musi dojść, żeby przezwyciężyć trzy kryzysy – mówił Jarosław Gowin. Pierwszym celem nowej partii byłego ministra w rządzie Donalda Tuska jest poprawa sytuacji przedsiębiorców. – Drobni przedsiębiorcy, ci którzy są solą tej ziemi, wytwarzają większość PKB, tworzą zdecydowaną większość miejsc pracy dziś traktowani są jak obywatele gorszej kategorii. Po zapowiedzi premiera o „ozusowieniu” umów śmieciowych chciałbym, żeby obywatele zastanowili się czemu pracodawców nie stać na zatrudnienie pracowników na etat, a rządzący policzyli jak wysokie są koszty pracy. Jeżeli nasza gospodarka ma się rozwijać, to trzeba uprościć system podatkowy – mówił Jarosław Gowin dodając, iż obniżenie podatków oraz kosztów zatrudnienia jest pierwszym celem jego nowej partii. Były minister zwrócił też uwagę na ustawę o zamówieniach publicznych oraz na lepszą sytuację obcych firm w naszym kraju.

 

– Nie potrafimy zadbać o nasz interes narodowy, który wyraża się przede wszystkim w trosce o własną gospodarkę. Polska Razem będzie twardo stać na straży interesu narodowego w kraju oraz w Unii Europejskiej. UE to nie klub dżentelmenów, gdzie każdy ustępuje miejsca. W Unii trzeba twardo, umiejętnie i skutecznie dbać o te interesy – mówił gość zapowiadając jednocześnie start swojej partii w wyborach do Parlamentu Europejskiego, które odbędą się w maju tego roku.

 

Następnie prezes nowego ugrupowania politycznego poruszył sprawę demografii w naszym państwie, rozpoczynając w ten sposób temat kryzysu rodziny. Według Jarosława Gowina, ze względu na problem demograficzny, w Polsce najpierw załamie się system emerytalny, a następnie cała gospodarka. Według byłego ministra, by temu zapobiec, trzeba zmienić cały system emerytalny. Więcej o problemach demograficznych mówiła wiceprezes PR profesor Krystyna Iglicka – Okulska. – Od upadku komunizmu Polacy nie chcą mieć dzieci, a słabe państwo wypycha młodych ludzi na emigrację, licząc na chwilowy spadek bezrobocia. W Wielkiej Brytanii Polki głosują brzuchem – mówiła demograf z Polskiej Akademii Nauk, podając następnie rozwiązania, które proponuje Polska Razem. Wśród nich znalazło się szeroko komentowane „głosowanie rodzinne” (czyli w imieniu dzieci) oraz płatny urlop macierzyński, nie tylko dla kobiet zatrudnionych na etacie, ale także dla tych na umowach cywilno-prawnych oraz bezrobotnych. Jak tłumaczyła profesor Iglicka-Okulska demograficzna zapaść nastąpi w 2020 roku i będzie przebiegała bardzo gwałtownie.

 

Na dzisiejszym wiecu politycznym, prowadzonym przez Pawła Kolczyńskiego, radnego klubu PJN, który zostanie zastąpiony przez Polskę Razem, ogłoszono także transfer Marcina Flakiewicza. Potwierdziły się więc informacje, które już od jakiegoś czasu krążyły po Płocku, iż Marcin Flakiewicz zamierza odejść z klubu PO na rzecz nowego ugrupowania. Radny miejski, wielokrotnie nazywany, zarówno na spotkaniu z mieszkańcami jak i na konferencji prasowej, przez gościa Marcinem Flakowskim dziś oficjalnie ogłosił, iż zmienia polityczne barwy. – Gdy podejmowałem decyzję o kandydowaniu do Rady Miasta, postanowiłem startować z listy Platformy Obywatelskiej. Wierzyłem wówczas, że można zmieniać na lepsze miasto oraz region. W wielu kwestiach zgadzałem się z PO, ale również były sytuacje, kiedy inne ugrupowania proponowały lepsze rozwiązania. Głosowania w trakcie sesji rady miasta były trudnymi, a jednocześnie łatwymi decyzjami, gdyż podejmując je byłem zawsze przekonany o słuszności sprawy – mówił Flakiewicz.

 

W trakcie spotkania był również czas na pytania z widowni. Mieszkańcy Płocka oraz okolicznych miast pytali byłego ministra o odejście z PO. Niektórzy powiedzieli, że poseł uczynił to zbyt późno, inni wskazując na twarze promujące nowe ugrupowanie twierdzili, iż są to ludzie z różnych partii, którzy wcześniej nic nie zrobili, a jeszcze inni zadawali pytania o program – a konkretnie o in vitro, politykę dotyczącą rodziny, a także polskie sądownictwo.

 

Jak to na tego typu wiecach bywa, nie zabrakło także populistycznych haseł i wyborczych obietnic. – Będziemy traktowali politykę w kategoriach służby, a nie pogoni za korzyściami – można było usłyszeć ze sceny.

 

Zapytany przez Piotra Kuberę (radny PJN) o wyniki sondaży, raczej nieprzychylnych nowej partii, Jarosław Gowin odpowiedział, że w ogóle się nimi nie interesuje, gdyż są jedynie metodą manipulacji opinią publiczną. – Prawdziwym testem będą wybory do Parlamentu Europejskiego w maju – dodał prezes nowego ugrupowania.

 

Więcej informacji na temat Płocka padło na konferencji prasowej, zorganizowanej po wiecu. Pełnomocnikiem ugrupowania w naszym mieście został Paweł Kolczyński. – Klub PJN przekształci się w klub Polska Razem Jarosława Gowina – potwierdził oficjalnie Kolczyński. Po przejściu Marcina Flakiewicza będzie liczyć pięciu radnych. Jak już pisaliśmy na łamach Dziennika, na ten moment nie wiadomo pod jakim szyldem pójdą do wyborów samorządowych radni PR. Czy PR wystawi swojego kandydata w wyborach na prezydenta miasta? Decyzje zapadną w czerwcu.