Falstart na początek

Nie wystarczy mieć jedenastu doskonałych zawodników, aby dysponować jedną dobrą drużyną. Przekonał się o tym trener Marcin Kaczmarek podczas kontrolnego meczu Wisły Płock z Legionovią Legionowo.

Pierwszy tego lata sparing Wisły odbywał się na doskonale przygotowanym boisku ośrodka sportowo-rekreacyjnego w Świerczynku koło Drobina, należącego do Zakładów Mięsnych Olewnik.
W barwach Wisły zaprezentowali się pozyskani niedawno przez płocki klub zawodnicy. Niestety, ich boiskowa współpraca pozostawia na razie sporo do życzenia. Na szczęście trener Marcin Kaczmarek ma trochę czasu, by odpowiednio poustawiać wszystkie „klocki” w swoim zespole. Temu między innymi służyć będzie dwutygodniowe zgrupowanie w Prusimiu na Wielkopolsce, podczas którego Wisła zagra kontrolnie z Wartą Poznań i z Bytovią Bytów.
Przewaga Wisły widoczna była już od pierwszych minut. Aktywni byli nie tylko nowi zawodnicy, ale również Dymitar Iliev, Mikołaj Lebedyński i Cezary Stefańczyk. Po strzale tego ostatniego piłka trafiła w słupek. Podobnie stało się w drugiej części gry po uderzeniu Przemysława Lecha. Dla odmiany po pięknym woleju Adama Radwańskiego piłka wylądowała na spojeniu słupka i poprzeczki.
Legionovia miała zdecydowanie mniej okazji, by wpisać się na listę strzelców, ale jedną z nich zdołała wykorzystać. Nigeryjczyk Samuelson Odunka popisał się świetnym uderzeniem z woleja, po którym Bartosz Kaniecki musiał wyciągać piłkę z siatki.

Wisła Płock – Legionovia Legionowo 0:1 (0:0)
Bramka: Odunka 51.
Wisła: Kiełpin (46. Kaniecki) – Stefańczyk (46. Stępiński), Radić (46. Wawrzyński), Szymiński (46. Sielewski), Reca (46. Hiszpański) – Rogalski (46. Kostrzewa), Wlazło (46. Lech), Piotrowski (46. Darmochwał), Iliev (46. Radwański), Bąk (46. Szczepański) – Lebedyński (46. Kubus)
Legionovia: (skład wyjściowy) Wienczatek – Goliński, Dankowski, Białecki, Wolski – Odunka, Ziąbski, Milewski, Figiel, Tlaga – Maciejewski