Powstanie park na Podolszycach. Sprawdź, w którym miejscu!

Po głosowaniu mieszkańców w ramach Budżetu Obywatelskiego 2013 znalazł się na szóstym miejscu, a jego utworzenie zależało od kosztów pozostałych pomysłów. Jak się dowiedzieliśmy, propozycja Adama Skowyrskiego zostanie zrealizowana. Dokładny projekt parku powstanie jeszcze w tym roku!

W pierwszej edycji Budżetu Obywatelskiego, zamykającego się kwotą 3 mln zł, do realizacji zostało skierowanych pięć projektów, które uzyskały największą liczbę głosów mieszkańców. Wprowadzenie w życie propozycji, która zajęła szóste miejsce, czyli wybudowanie parku i skweru na Podolszycach Południe w myśl planu Adama Skowyrskiego, miało zależeć od tego, ile zostanie środków w budżecie. Na ten moment nie można jeszcze dokładnie określić, ile pieniędzy pochłonie pierwszych pięć projektów. Dokładne kwoty będą bowiem znane dopiero po wyłonieniu wykonawców w drodze przetargów. Jak się jednak dowiedzieliśmy, propozycja Adama Skowyrskiego zostanie wprowadzona w życie. Realizacja rozpocznie się od przygotowania projektu parku, co nastąpi jeszcze w tym roku.

Jak tłumaczy Hubert Woźniak z zespołu prasowego urzędu miasta, po konsultacjach z Adamem Skowyrskim, została ustalona lokalizacja dla nowego parku. Na zaproponowanych przez autora terenach nie można było go utworzyć, gdyż jedno miejsce jest przeznaczone na budowę bloków mieszkalnych (teren między al. Jana Pawła II, ul. Stefana Szczęsnego, ul. Czerwonych Kosynierów i ul. Stanisława Wiśniewskiego), natomiast drugie (teren między nieskończonym jeszcze pasażem Paderewskiego, a laskiem brzozowym i stawianymi właśnie blokami) jest również częściowo wytypowane na wielorodzinną zabudowę, a do tego nie należy w pełni do miasta, ale do spółdzielni mieszkaniowej. Park powstanie obok proponowanej przez autora lokalizacji, mianowicie na terenie Placu Paderewskiego.

Park w miejscu placu, który w myśl miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego usytuowany jest na trasie głównego ciągu komunikacyjnego pieszego, łączącego południowe Podolszyce z północnymi, może nieco dziwić. Jak jednak przekonuje Hubert Woźniak, za kilka lat, gdy nasadzona roślinność się rozrośnie będziemy mieć teren zielony, podobny do Parku Północnego.