Ona jest po prostu piękna! Kto?

Jakub Chonchera

Gościem specjalnym Zlotu Zabytkowych Mercedesów będzie Marek Chonchera – pasjonat starych aut, który posiada w swojej kolekcji prawdziwy unikat. 

Gość specjalny nie przedstawi co prawda Mercedesa, ale za to zaprezentuje wyjątkowy samochód, będący zapewne wisienką na torcie sobotniej wystawy klasycznych aut. Marek Chonchera przyjedzie bowiem Lancią Beta HPE 2,0 volumex, będącym najmocniejszą wersją sportowego kombi, wyprodukowanego w tym modelu. Warto dodać, iż jest to jedyny taki model w Polsce. Zlot „Mercedesem po Wiśle”, który odbędzie się już w ten weekend, będzie więc rzadko nadarzającą się okazją do tego, by unikatowe auto zobaczyć z bliska.

Marek Chonchera kupił ten wyjątkowy samochód w Paryżu siedem lat temu od podobnego pasjonata, który nie ukrywał żalu, że musi się rozstać ze swoją Lancią. Marek Chonchera zadbał doskonale o klasyczny wóz, wyprodukowany w 1983 roku, który najpierw trzeba było poddać restauracji. Warto dodać, że samochód ten był wykorzystywany przez Fiat Auto Poland na różnych imprezach, na przykład przy promocjach nowych modeli Lanci. Jak przyznaje właściciel tego pięknego egzemplarza, nie wszystkie elementy są oryginalne, co jednak wcale nie burzy uroku starego auta. Gość specjalny, podobnie jak redaktor tygodnika Auto Świat, który również będzie obecny na najbliższym Zlocie, uważa, że te tradycyjne samochody mają duszę. – Moja Lancia ma w sobie mnóstwo klasyki oraz niesamowity włoski design. Nie została wyprodukowana tak jak obecne samochody przy użyciu komputerowych rozwiązań – opowiada pasjonat. – Ona jest po prostu piękna. Porównałbym ją do Sophii Loren, która łączy w sobie klasyczne piękno i południowy charakter – dodaje gość specjalny Zlotu, który jest jednym z członków założycieli stowarzyszenia Lancia Klub Polska. Mówi również, że gdy wsiada za kierownicę czuje się jednocześnie jak turysta i sportowiec. Samochody tej marki bowiem teraz mogą kojarzyć się z luksusowymi limuzynami, ale niegdyś były wykorzystywane w rajdach i to takich jak Rajd Safari czy Rajd Monte Carlo. Pasjonat Lanci przyznaje, że w przyszłości chciałby również mieć w swojej kolekcji klasycznego Mercedesa, do których też ma ogromny szacunek.

Marek Chonchera pozdrawia wszystkich uczestników Zlotu Zabytkowych Mercedesów, którzy sprawiają, że czas stoi w miejscu.

– Kolekcjonerzy tradycyjnych samochodów są jak kustosze w muzeum. Wkładają sporo pracy oraz pieniędzy w to, by przybliżyć innym stare auta, będące elementami historii. Szczególne podziękowania należą się też Komandorowi Zlotu Maciejowi Kulasowi za organizację takiej imprezy. Jestem dumny, że zostałem na nią zaproszony – powiedział na zakończenie gość specjalny zlotu.