„4 koła za 4 koła” – to nazwa zakładu na jaki członkowie zarządu Stowarzyszenie Sympatyków Klubu Wisła Płock poszli z zarządem klubu.
O co dokładnie oba zarządy się założyły? O 4 tys. zł na meczowe oprawy dla kibiców. Zapytacie w takim razie jaki jest wymóg, który SSKWP musi spełnić? Wystarczy, że Stowarzyszenie zachęci płocczan do przyjścia w najbliższą sobotę – 2 kwietnia – na godzinę 17, na mecz Nafciarzy z Sandecją Nowy Sącz. Zarząd Wisły Płock chciałby, aby na tym spotkaniu pojawiło się więcej niż 4 tys. osób, a zarząd SSKWP wierzy, że to się uda i w sobotę na trybunach stadionu im. Kazimierza Górskiego w Płocku pojawi się wymagana frekwencja.
– Czy myśli Pan, że wygracie? – zapytaliśmy Jacka Żabkę z SSKWP, który powiedział nam: – Nie wchodzilibyśmy w zakład, który byłby niemożliwy do wygrania. Tym bardziej, że słyszymy głosy od osób starszych, które chcą przyjść na mecz, aby pomóc kibicom. – A co jeśli przegracie? – dopytywaliśmy. – Przegranej nie bierzemy pod uwagę – uciął krótko Jacek Żabka, ale po chwili wspomniał jeszcze, że – Przy okazji dużej frekwencji na meczu, będziemy także zbierać pieniądze dla małego Franka, który choruje na nowotwór oka. Osoby z fundacji pomagającej Frankowi będą zbierały pieniądze do puszek.
Całą akcję Jacek Żabka podsumował natomiast tak: – Myślę, że cała akcja może być super początkiem mobilizacji ciężko pracujących ludzi, którzy będą przychodzić na mecze i w ten sposób oderwą się od codzienności poprzez sport. Bilet kosztuje 10-12 zł, i za te pieniądze można „kupić” super emocje, które pozwolą oderwać się od smutnej rzeczywistości.
Fot. SSKWP