Paka dla Rodaka wyruszyła z Płocka do mołdawskich miejscowości. Na mapie podróży Bielce i Styrcza [FOTO]

W paczkach znalazła się żywność, słodycze oraz zabawki podarowane przez płocczan dla rodaków mieszkających w Mołdawii oraz w Ukrainie. To już szósta edycja akcji Paka dla Rodaka, którą zorganizowała Fundacja Przystanek Rodzina. Dziś w nocy wyruszył pierwszy transport z darami dla Polaków mieszkających na Wschodzie.

– Przed nimi 1,5 tys. km, które muszą pokonać, aby dotrzeć do polskich rodzin w Bielcach i Styrczy. Wolontariusze z Płocka już tej nocy wyruszą do Mołdawii ze świątecznymi darami. Dziękuję wszystkim zaangażowanym w przygotowanie i dostarczenie Paki dla Rodaka. Szerokiej, bezpiecznej drogi! – życzy prezydent Płocka, Andrzej Nowakowski.

We wtorek, 6 grudnia, wyruszył w drogę do Mołdawii transport z darami dla Polaków mieszkających w mołdawskich miejscowościach. Z kolei 16 grudnia wolontariusze wyjadą w drogę, aby pomoc trafiła jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia do potrzebujących pomocy mieszkańców Żytomierza w Ukrainie.

– W Płocku spakowano 500 paczek z żywnością i 250 paczek dla dzieci – ze słodyczami, produktami papierniczymi oraz zabawkami. Z tego 200 kartonów z żywnością i 150 paczek dla dzieci trafi do Polaków mieszkających w Mołdawii. Reszta darów pojedzie do Ukrainy – mówi Małgorzata Palusińska z biura prasowego ratusza. Dodaje, że w skład delegacji, która wyruszyła w podróż do Polaków mieszkających w Mołdawii, znaleźli się wolontariusze z Fundacji Przystanek Rodzina i Płockiego Wolontariatu, a także uczniowie z płockich szkół, przedstawiciele Urzędu Miasta Płocka, harcerze oraz członkowie Harcerskiego Zespołu Pieśni i Tańca “Dzieci Płocka”.

Zbiórkę produktów, które znalazły się w paczkach, zakończono w Płocku 3 grudnia. Następnie 4 grudnia w Szkole Podstawowej nr 12 trwała wielka akcja pakowania darów. Dziś pierwszy transport z pomocą wyruszył do Bielc – miasta partnerskiego Płocka. Przedświąteczna pomoc trafi także do mieszkańców Styrcza, najbardziej polskiej wsi w Mołdawii.

 

Fot. UMP.