7 zwycięstw, 3 remisy i 5 porażek. Po 30. kolejkach było taki bilans był 8 domowym w ekstraklasie. W 2/3 spotkań w Płocku Wisła jednak punktowała, a między porażkami z Górnikiem Łęczna – 22 października 2016 roku i Lechem Poznań – 15 kwietnia, Nafciarze mogli pochwalić się serią 7 meczów bez porażki u siebie (4 zwycięstwa, 3 remisy, bramki 12:6).
Ostatnim ze spotkań wygranych przy Łukasiewicza 34 było… 4-1 z Cracovią, czyli tak jak w przypadku poprzedniego meczu ligowego z Górnikiem Łęczna warto poprosić o powtórkę z końcówki rundy zasadniczej i ponowne zgarnięcie kompletu punktów.
NAJWYŻSZE ZWYCIĘSTWO PO POWROCIE
1 kwietnia 2017 roku do wyrównania najwyższego zwycięstwa w ekstraklasie zabrakło płocczanom jednego gola. Różnicą czterech bramek w najwyższej klasie rozgrywkowej Wisła w swojej historii wygrywała dwukrotnie. Dwukrotnie w sezonie 2005/06, gdy pokonała 4-0 Polonię Warszawa (bramki Sead Zilić, Adrian Mierzejewski, Vahan Gevorgyan, Sławomir Peszko) i 5-1 Lecha Poznań (bramki Vahan Gevorgyan, Josef Obajdin (dwie), Ireneusz Jeleń i Patryk Rachwał).
https://www.facebook.com/zperspektywykominow/posts/1825921484393799
NAJWYŻSZA PORAŻKA W SEZONIE
Dla jednych 4-1 to najwyższe zwycięstwo, a dla drugich 1-4 to najwyższa porażka, choć akurat trzema bramkami krakowianie przegrali wtedy z Wisłą Płock drugi raz i to z rzędu. 2-4 w Gdańsku, 0-3 w Kielcach i w końcu płockie 1-4 to wyjazdowa seria Pasów w kolejkach 23-27. Tylko w tych trzech meczach Cracovia straciła 39% wyjazdowych bramek (11 z 28).
NAJGORSI NA WYJAZDACH
Dla Cracovii lanie w Płocku jak już ustaliliśmy była największym w sezonie, zarówno pod względem straconych bramek (4) jak i ich różnicy (3). Pomijając przy tym najgorszy wyjazdowy okres krakowian, w 2017 roku drużyna Jacka Zielińskiego zanotowała swoje JEDYNE zwycięstwo poza domem, gdy wygrała 1-0 w Chorzowie z Ruchem.
W połowie kwietnia i 1 maja zremisowała z kolei 0-0 w Białymstoku z Jagiellonią i 2-2 w Lubinie z Zagłębiem. To tylko powiększyło liczbę ich wyjazdowych remisów do 8, a łącznie ligowych do 14 – co jest rekordowym wynikiem w tabeli. Ponadto, krakowianie mają na swoim koncie jedynie 7 wygranych w 32. kolejkach (najmniej w lidze).
BEZ PIĄTKA
Najlepszy strzelec Cracovii – Krzysztof Piątek (11 bramek w sezonie, 10 dla Pasów, 1 dla Zagłębia Lubin) po raz drugi z rzędu nie wystąpi na stadionie im. Kazimierza Górskiego. Poprzednio na drodze do gry stanęła kontuzja, a teraz czwarta żółta kartka, jaką 21-letni napastnik zobaczył w poniedziałkowym spotkaniu z Arką Gdynia (2-0).
Brak byłego zawodnika Miedziowych to spore osłabienie krakowian, ponieważ z 13 bramek w tym roku (7 u siebie, 6 na wyjeździe) Piątek zdobył 6 (46%), w tym 4 (66%) poza obiektem przy Kałuży. W związku z tym nie dojdzie do starcia dwóch z jedenastu dwucyfrowych strzelców w ekstraklasie i jak na razie najlepszych strzelców grupy spadkowej (po 2 trafienia).