350 km na godzinę pociągiem z Płocka? Marcin Horała podaje rok zakończenia inwestycji [FOTO]

W otoczeniu polityków z Prawa i Sprawiedliwości spółka Centralny Port Komunikacyjny podpisała dziś w Płocku umowę na studium wykonalności dla Kolei Dużych Prędkości od węzła CPK. Planowana trasa ma prowadzić z Warszawy przez Płock do Włocławka. Jak wynika z zapowiedzi, dzięki tej inwestycji podróż pociągiem będzie możliwa z prędkością… 350 km na godzinę.

120-kilometrowy odcinek trasy – przez przemawiających dziś w Płocku polityków – nazwana “szprychą” to element tzw. CMK-Północ, czyli przedłużenia Centralnej Magistrali Kolejowej w stronę Kujaw i Trójmiasta. Długość planowanej trasy to ok. 122 km. – Dzięki tej kolejowej inwestycji CPK pociągi będą jeździć na początku z prędkością do 250 km/h. Przyjęta dla tego odcinka prędkość projektowa to jednak 350 km/h. Tzn. do takiej wartości będzie można w przyszłości podnieść prędkość maksymalną bez przebudowy torowiska i bez zmiany geometrii łuków – zapowiada CPK.

– Kiedy początek, kiedy zakończenie? – Zakończenie to rok 2029, a początek procesu inwestycyjnego dzisiaj – mówił nam Marcin Horała, wiceminister infrastruktury, pełnomocnik rządu ds. CPK.

Z tego co wiemy, to umowa została podpisana już w grudniu, dziś to chyba raczej taka pokazówka? – dopytywaliśmy wiceministra. – Jest rzeczą oczywistą, że jeżeli można inwestować, to już tę pracę zaczynamy – odpowiedział Horała. – Dobrym zwyczajem jest, aby z udziałem wykonawców, prezesów taka uroczystość miała miejsce – wyjaśnił.

– Koszt inwestycji? – Są to koszty idące w miliardy złotych. Dziś podpisaliśmy umowę na wykonanie studium techniczno-ekonomicznego i środowiskowego – to koszt ponad 38 milionów złotych. Kolejne etapy to projektowanie i budowa – wymieniał Horała.

Kiedy Marcin Horała zamierza odwiedzić Płock i przy jakiej okazji? – Zdarza mi się turystycznie bywać w Płocku – wyznał. Wiceminister nie ukrywał, że miasto bardzo mu się podoba. – Ponieważ jestem z Gdyni, więc z miasta stosunkowo młodego, modernistycznego, ja bardzo lubię miasta historyczne, które mają setki lat – mówił. – Byłem w Płocku dwa razy już po 2015 roku, czyli w 2016 i 2017 i było już całkiem ładnie. To moje subiektywne wrażenie, turysty, który przyjeżdża zwiedzać.

W kontekście uroku miasta czy uważa, że prezydent z Platformy Obywatelskiej jest dobrym gospodarzem? – Prezydent a miasto, to są dwie różne rzeczy – uważa Marcin Horała. – Tę decyzję zostawiam płocczanom – podkreślił. – Jako turyście w Płocku mi się podoba. Z dużą przyjemnością odwiedziłem katedrę. To nie jest rzecz taka znana, że królowie Polski to tylko na Wawelu i w Warszawie, ale też właśnie w Płocku.

Przypomnijmy. Spółka CPK przygotowuje budowę 12 tras kolejowych, w tym 10 tzw. szprych, prowadzących z różnych regionów Polski do Warszawy i nowego lotniska. W sumie to 30 zadań inwestycyjnych i prawie 1 800 km nowych linii kolejowych, które mają zostać zrealizowane do końca 2034 r.

Marcin Horała pochwalił się dziś podpisaną umową na Twitterze. Niestety, internauci na wiceministrze i inwestycji nie zostawili – przysłowiowej – suchej nitki.