W płockim zoo przybyło mieszkańców. Do żyraf dołączył samiec Melvin. A do strusia Staszka dwie samiczki

W płockim zoo powiększyło się stado żyraf. Do Julii i jej córki Zuri dołączył Melvin – półtoraroczny samiec. Przyjechał do Płocka z Ree Park Safari w Ebeltoft. Póki co zwierzęta nie miały okazji się jeszcze poznać – mieszkają oddzielnie. Niebawem jednak to się zmieni. Spotkają na wspólnym wybiegu.

– Mamy wielką nadzieję, iż Melvin stworzy z naszą młodszą żyrafą Zuri parę hodowlaną i doczekają się potomstwa – mówi prezes płockiego Zoo Krzysztof Kelman. – Mimo, że 10-letnia Zuri jest w wieku rozrodczym, to na potomstwo będziemy musieli poczekać, gdyż samce żyraf dojrzałość płciową osiągają w wieku 4-5 lat. Starsza żyrafa Julia przyszła na świat w roku 2003, a długość życia żyraf w ogrodach zoologicznych to ok 20 lat – dodaje.

W Miejskim Ogrodzie Zoologicznym w Płocku można oglądać podgatunek żyrafy Rotshilda (Giraffa camelopardalis rotschildi). W naturze występuje na obszarach chronionych Kenii i Ugandy. Jest on jednym z większych – dorosłe samce tego podgatunku osiągają wysokość do 6 metrów. Młoda żyrafa zaraz po urodzeniu mierzy sobie ponad 1,8m. Układ brązowych plam na skórze jest dla żyrafy jak linie papilarne dla człowieka – niepowtarzalny i wyjątkowy. Jest to zwierzę roślinożerne – długim sprawnym językiem w kolorze niebieskim zrywa z drzew liście i młode pędy. Pomimo długiej szyi liczba kręgów szyjnych żyrafy jest taka sama jak u człowieka, czyli siedem.

Również u sąsiadujących z żyrafami strusi nastąpiły zmiany. Do mieszkającego do tej pory samotnie samca strusia afrykańskiego południowego Staszka, dołączyły dwie młode samiczki. Przyjechały one z niemieckiego ZOO Schwerin.

Już wkrótce obydwa gatunki będą przybliżać nam faunę afrykańskiej sawanny jako dwaj rekordziści – największy ptak i najwyższy ssak na ziemi.

Źródło: UMP/ZOO Płock.
Fot. ZOO Płock.