Porażka na początek sezonu. Maciej Bartoszek: Mieliśmy swoje okazje, nie wykorzystaliśmy ich [FOTO]

– Po tym spotkaniu czujemy bardzo duży niedosyt. Nie wiedzieć czemu, w pewnych fragmentach meczu wdzierało się w nasze poczynania dużo nerwowości i niedokładności. To w pewnym sensie napędzało też drużynę Legii – skomentował mecz Maciej Bartoszek, trener Wisły Płock. – Mieliśmy swoje okazje, nie wykorzystaliśmy ich. Musimy już myśleć o kolejnym meczu – podkreślił.

W ramach 1. kolejki PKO BP Ekstraklasy Wisła Płock mierzyła się na wyjeździe w Derbach Mazowsza z Legią Warszawa. Gospodarze niestety wygrali to spotkanie 1:0.

Pierwsze minuty pokazały, że będziemy świadkami wyrównanego spotkania. Już w trzeciej minucie Patryk Tuszyński finezyjnie starał się dograć do Dawida Kocyły, ale niestety piłka nie dotarła do naszego młodzieżowca. W odpowiedzi płasko z dystansu strzelał Bartosz Slisz, lecz nieudanie. W dwunastej minucie mieliśmy już pierwsze celne uderzenie. Wówczas płasko próbował po pociągnięciu akcji Maciej Rosołek. Na posterunku był jednak Krzysztof Kamiński. Mniej więcej po kwadransie gry do głosu doszli już Nafciarze. Najpierw po ziemi z lewej strony dośrodkowywał Piotr Tomasik, ale nie doszedł do tego Tuszyński. Zaraz potem znakomicie z prawej strony dograł Damian Zbozień i strzał głową wspomnianego napastnika praktycznie z linii bramkowej wybił Maik Nawrocki.

Być może właśnie ta sytuacja się na nas zemściła, bo po niespełna pół godziny niestety straciliśmy gola. Wówczas po minięciu Damiana Rasaka znakomitym strzałem w okienko popisał się Ernest Muçi. Niedługo potem po faulu Piotra Tomasika z rzutu wolnego uderzał Josué, co jednak pewnie wypiąstkował Kamiński. Kilka minut później z daleka szczęścia szukał Kacper Skibicki, ale ponownie bez zarzutu spisał się nasz golkiper. Kamiński nie musiał za to interweniować po strzale Josué, gdy wcześniej zablokowany został Slisz. Pod koniec pierwszej połowy dwukrotnie zaatakowali jeszcze płocczanie. Najpierw główkę Jakuba Rzeźniczaka wyłapał Kacper Tobiasz, a następnie precyzji zabrakło Mateuszowi Szwochowi.

Po zamianie stron Legioniści starali się kontrolować przebieg spotkania, ale mimo to udało nam się dojść do kilku sytuacji. Bardzo bliski szczęścia był Mateusz Szwoch. Niestety po jego plasowanym uderzeniu piłka minęła dalszy słupek bramki gospodarzy. Kilka chwil później nad poprzeczką przeniósł piłkę Dawid Kocyła. Ten sam zawodnik chciał też zaskoczyć Tobiasza strzałem po krótkim słupku, ale młody golkiper skutecznie odbił do boku futbolówkę. Z czasem w końcu do głosu doszli piłkarze Czesława Michniewicza. Świetnej szansy nie wykorzystał jednak Muçi. Albańczyk dostał przytomne dogranie od Skibickiego.

W dalszej części gry mieliśmy kilka fauli i gry w środku pola. W końcu z daleka niecelnie uderzał Rosołek, z kolei w odpowiedzi obok bramki strzelał Rzeźniczak. Na kilka minut przed ostatnim gwizdkiem piłkarze Macieja Bartoszka byli o włos od doprowadzenia do wyrównania. Niestety tylko poprzeczkę bramki Legii obił niesygnalizowaną próbą Cielemęcki. Niestety niedługo potem sędzia zakończył już spotkanie i ostatecznie przegraliśmy na inaugurację PKO BP Ekstraklasy.

Następne spotkanie Nafciarze rozegrają w poniedziałek, 2 sierpnia. Nafciarze zmierzą się na wyjeździe z Lechią Gdańsk. Początek o godzinie 18:00.

Legia Warszawa – Wisła Płock 1:0 (1:0)

1:0 – Ernest Muçi 28′

Legia: 59. Kacper Tobiasz – 22. Kacper Skibicki (76′, 55. Artur Jędrzejczyk), 29. Lindsay Rose, 17. Maik Nawrocki, 23. Joel Abu Hanna (81′, 25. Filip Mladenović) – 99. Bartosz Slisz (56′, 2. Josip Juranović), 63. Jakub Kisiel – 20. Ernest Muçi (80′, 82. Luquinhas), 27. Josué, 21. Rafael Lopes – 39. Maciej Rosołek (81′, 9. Tomáš Pekhart).

Wisła: 1. Krzysztof Kamiński – 33. Damian Zbozień, 25. Jakub Rzeźniczak, 5. Anton Krivotsyuk, 77. Piotr Tomasik – 6. Damian Rasak, 94. Dušan Lagator (46′, 92. Dominik Furman) – 14. Mateusz Szwoch (65′, 24. Marko Kolar), 10. Rafał Wolski (78′, 22. Luka Šušnjara), 9. Dawid Kocyła (78′, 7. Radosław Cielemęcki) – 8. Patryk Tuszyński (72′, 95. Damian Warchoł).

Żółte kartki: Nawrocki, Jędrzejczyk – Lagator, Tomasik.
Sędzia: Damian Kos (Gdańsk).

Źródło: Wisła Płock
Fot. Fot. Sebastian Wiciński / Wisła Płock S.A.