Fontanny nie służą do kąpieli, ani jako śmietniczki. Wiele osób tego nie rozumie. Za naprawy płacą wszyscy

Fontanny to obiekty małej architektury, które nie służą do kąpieli, nie są także miejscami do wyrzucania śmieci. Nie wszyscy zdaje się o tym wiedzą i pamiętają. – Mimo regularnego sprzątania, służby miejskie mają trudności z utrzymaniem obiektów w czystości ze względu na systematyczne wrzucanie do fontann różnych przedmiotów – mówi Konrad Kozłowski z biura prasowego płockiego ratusza. 

Płockie fontanny i wodotryski uatrakcyjniają krajobraz miasta, łagodzą skutki zanieczyszczenia powietrza, tworzą w swoim pobliżu mikroklimat i nasycają powietrze wilgocią w upalne dni. Zwłaszcza w upały mieszkańcy chcą się schłodzić. W tym celu w różnych punktach Płocka rozstawiane są specjalne kurtyny wodne i zraszacze, gdzie można zrobić to w bezpieczny sposób. Przykro to przyznać, ale niektórzy mieszkańcy tego zwyczajnie nie rozumieją.

– Fontanny, do których każdy z nas ma dostęp to nie jest miejsce, gdzie można się kąpać czy ochładzać – podkreśla Kozłowski. – Przede wszystkim dlatego, że woda w fontannach nie jest badana pod względem mikrobiologicznym przez żadne służby i organy państwowe. Stan wody może stanowić potencjalne zagrożenie dla zdrowia. Dzieje się tak ponieważ woda w fontannach krąży w tzw. obiegu zamkniętym, który sprzyja namnażaniu się drobnoustrojów. Mimo, że woda jest systematycznie wymieniana oraz dezynfekowana, każdego dnia mogą się do niej dostać przeróżne zanieczyszczenia z zewnątrz – wyjaśnia.

Przypomina, że zgodnie z uchwałą Rady Miasta Płocka niedopuszczalne jest m. in.: wchodzenie, kąpiel i mycie się w fontannach; mycie wszelkich urządzeń i pojazdów; mycie zwierząt wodą z fontanny czy używanie wody do celów sanitarnych i gospodarczych.

Należy mieć świadomość bezpieczeństwa sanitarnego oraz, że wysokie temperatury sprzyjają namnażaniu się bakterii i wirusów. – Niestety niektóre osoby traktują fontanny w sposób nieodpowiedni. Dodatkowo wrzucanie do nich różnych przedmiotów np. kory, patyków, kredek, zasypywanie piaskiem czy kamieniami powoduje zatykanie dysz – tłumaczy Kozłowski. – Takie zachowanie nie tylko prowadzi do zaśmiecania fontann, ale również mogą doprowadzić do ich uszkodzenia, a naprawa wiązać się będzie z kosztami.