8 kwietnia 2017 roku Wisła Płock po raz ostatni wygrała mecz w Lotto Ekstraklasie. Był to mecz z… Górnikiem Łęczna w Lublinie, w którym to Nafciarzom w porę udało się wrócić z dalekiej podróży i odwrócić wynik spotkania z 0-2 na 3-2. Później drużyna Marcina Kaczmarka przegrała 0-3 z Lechem Poznań oraz zanotowała dwa remisy 1-1 z Arką Gdynia i Ruchem Chorzów. Pora już się obudzić.
EMOCJE DO OSTATNICH SEKUND
Z wszystkich dwumeczów w rundzie zasadniczej ten z Górnikiem Łęczna przyniósł płockim kibicom prawdopodobnie najwięcej emocji. Konkurować mogą z tym chyba jedynie spotkania z krakowską Wisłą, oba zakończone wynikami 3-2 dla Białej Gwiazdy. W starciach z Dumą Lubelszczyzny było jednak wszystko. Z pierwszego spotkania wszyscy na pewno zapamiętają absurdalnie niewykorzystane sytuacje Giorgi Merebaszwilego i końcową przegraną po największym w ekstraklasie błędzie Seweryna Kiełpina.
https://www.facebook.com/zperspektywykominow/posts/1712611722391443
W drugim starciu była natomiast katastrofalna pierwsza połowa Wiślaków, gol z dupy, czyli samobój Pawła Sasina oraz koniec końców odrobienie wyniku z 0-2 na 3-2 za sprawą bramki Dimitara Ilieva, która dała też nadzieję na awans do grupy mistrzowskiej.
https://www.facebook.com/zperspektywykominow/posts/1831255863860361
Warto przy tym wszystkim pamiętać, że w starciach Wisły z Górnikiem po 85. minucie padły 4 z 8 bramek. Zdobywali je: Grzegorz Piesio, Jose Kante, Szymon Drewniak do spółki z Kiełpinem w meczu numer 1 oraz wspominany już Iliev w meczu rewanżowym.
LUBLIN
3-2 z Górnikiem Łęczna to ostatnie zwycięstwo Wisły Płock w ekstraklasie. Ale nie tylko. To także ostatnie zwycięstwo Nafciarzy w… Lublinie. W tym pięknym mieście na trzech najwyższych poziomach rozgrywkowych w Polsce niebiesko-biało-niebiescy 8 razy grali z miejscowym Motorem i przegrali… tylko raz. 1-2 – w pierwszoligowym sezonie 2008/09.
Poza tym zanotowali 6 zwycięstw (2-1, 2-0, 2-1, 4-3, 3-0, 2-0) i remis (1-1), a dodatkowo, w stolicy województwa lubelskiego płocczanie zawsze strzelali przynajmniej jednego gola.
NAJGORSI U SIEBIE Z DOŁEM TABELI
W domu zastępczym Górnik ogólnie radzi sobie trochę lepiej niż na wyjazdach (18 do 15 punktów). Z 5 wygranych spotkań na Arenie Lublin aż 4 zostały jednak odniesione w pojedynkach z drużynami z miejsc 1-8.
W starciach z tymi z miejsc 9-16 nie było już tak kolorowo, bo 1 zwycięstwo z Piastem Gliwice (1-0) i w sumie 3 zdobyte bramki (pozostałe z Wisła Płock 2-3) to wynik katastrofalny. Pozostałe 5 meczów kończyło się rezultatami: 0-0, 0-0, 0-3, 0-4, 0-1.
https://www.facebook.com/zperspektywykominow/posts/1842462282739719