Płock włącza się do akcji Protest Samorządów. A. Nowakowski: Unia to nie tylko pieniądze, to również wspólne wartości!

W najbliższy czwartek 10 grudnia premier Mateusz Morawiecki będzie na szczycie europejskim. Zapowiedział, że zawetuje na nim budżet Unii Europejskiej na lata 2021-27 oraz przeznaczony na walkę ze skutkami epidemii Fundusz Odbudowy. A wszystko – w związku z powiązaniem budżetu z zasadą praworządności. Płock, jako miasto, włącza się do protestu polskich samorządów, które są przeciwko szkodliwemu działaniu polskiego rządu. Akcja protestacyjna będzie trwała od wtorku do najbliższego czwartku.

– Posunięcie takie jest działaniem na szkodę nas wszystkich. W samym Płocku wydaliśmy blisko miliard zł unijnych dotacji na drogi, szkoły, zabytki, autobusy, parki itd. Ale Unia to nie tylko pieniądze, to również otwarte granice, możliwość pracy w krajach należących do UE, to wspólne wartości. Przyłączamy się do #ProtestSamorządów, bo chcemy być w UE i korzystać z szansy, jakie daje nam to członkostwo – komentuje zapowiadane przez premiera weto Andrzej Nowakowski, prezydent Płocka.

– Od jutra do czwartku w Płocku wieszamy unijne flagi na ratuszu, Starym Rynku, placu Narutowicza i Obrońców Warszawy, na przystankach i w autobusach Komunikacji Miejskiej. Rozbłyśnie też flaga UE na nowej elewacji ratusza. Z ratuszowej wieży w tych dniach, hejnalista odegra hymn UE „Oda do radości” – wymienia prezydent Płocka. Apeluje również, aby płocczanie oraz osoby, które nie zgadzają się z niekorzystnymi dla Polski zapowiedziami, wywiesili flagi Unii Europejskiej. – Udostępniajmy informację w internecie – dodaje.

Kraje członkowskie mogą uchwalić budżet na lata 2021-27 ignorując weto Polski. Oznacza to dla nas istnienie prowizorium budżetowego, a więc tylko środki na dokończenie rozpoczętych już projektów. Utrata unijnych dotacji będzie bardzo bolesna. W ciągu ostatnich kilkunastu lat Polska zdobyła 189 mld zł dotacji. W samym Płocku był to blisko miliard, przeznaczony na remonty dróg, modernizację szkół, nowe hybrydowe autobusy, rewaloryzację Małachowianki czy zagospodarowanie terenów zielonych.

– Słowem: protestujemy! Płock jest w Europie, zaznaczymy to od wtorku wszędzie, gdzie można. Flaga Unii Europejskiej zawiśnie na 20 city lightach w wiatach przystankowych. Razem z biało-czerwoną powiesimy ją również na słupach na pl. Obrońców Warszawy na pl. Narutowicza oraz na Starym Rynku, a także na ulicach: Kościuszki i Tumskiej (obok katedry) – tłumaczy z kolei Hubert Woźniak z biura prasowego ratusza.

Dodaje, że biało-czerwona flaga oraz flagi w barwach UE i Płocka ozdobią balkon na froncie ratusza. Na ścianie jednego z jego skrzydeł wyświetlony będzie też hologram z barwami Unii. Protest potrwa do czwartku 10 grudnia, wówczas rozpoczyna się dwudniowy szczyt europejski.

Czytaj również: Andrzej Halicki w Płocku: Unia bez Polski sobie poradzi. Polska bez Unii nie [FOTO]