Okres jesienno-zimowy to czas, kiedy chcemy w mieszkaniach mieć ciepło, to sprawia bowiem, że staje się w nich przytulnie i miło. Rozpoczęcie sezonu grzewczego to temat ważny, dotyczący praktycznie każdego. Kilka tygodni temu udostępniliśmy na naszej stronie artykuł: Grzejniki w mieszkaniach automatycznie „ustalają sobie” ciepło – zimno. Nowy system przypadł do gustu płocczanom.
Okazało się, że nie jest tak pięknie i kolorowo, jak przestawia to Fortum, firma, która zaopatruje w ciepło większość mieszkań w Płocku. Odezwało się do nas mnóstwo mieszkańców, którzy skrytykowali firmę, narzekając, że w mieszkaniach niestety jest zimno.
Na naszym profilu na Facebooku pojawiły się mało przychylne komentarze. „Ten system powoduje, że w mieszkaniach jest zimno i tyle. Pan kierownik administracji nie jest w stanie racjonalnie tego wytłumaczyć, zrzuca wszystko na Fortum. A w mieszkaniu jest nadal zimno. Dziecko w pokoju marznie, u mnie nie lepiej. A kierownik mówi, że tak ma być. To mieszkanie jest dla mnie czy dla kierownika? To w mieszkaniu mam się dobrze czuć, czy denerwować i chodzić w swetrze? To ja płacę za mieszkanie i g…… kogoś obchodzi ile zużywam” – napisał pan Krzysztof pod postem z artykułem.
„To może niech kierownik opłaca czynsz?” – doradził płocczaninowi pan Robert – kolejny komentujący. – „Chamstwo i dziadostwo firma Fortum, na chwilę obecną jest godzina 21:50 na zewnątrz temperatura 5 stopni, a w domu kaloryfery minimalnie zacieplone! Co oni wyprawiają to się w głowie nie mieści, mają ludzi centralnie w du…! Za mieszkanie płaci się solidne pieniądze – ktoś powinien się za to dziadostwo wziąć, bo oni są dla ludzi a nie odwrotnie!” – nie ukrywa zdenerwowania pani Marta.
Firmie w ciągu ostatnich miesięcy udało się spopularyzować system automatyki pogodowej – aktualnie korzysta z niego ok. 95 proc. klientów z Płocka – informowało Fortum kilka tygodni temu. Czytając niezbyt przychylne dla firmy komentarze, zapytaliśmy, jak to w końcu jest? Z ostrych reakcji płocczan wynika, że system nie jest tak cudowny.
– Do Spółdzielni należy decyzja o tym, przy jakiej temperaturze automat powinien włączyć dostawę ciepła. My tę decyzję szanujemy i odpowiednio ustawiamy system – wyjaśnia nam Jacek Ławrecki, dyrektor ds. Komunikacji w Fortum.
Na chłód w mieszkaniach pod naszym artykułem narzekali mieszkańcy Płockiej Spółdzielni Mieszkaniowo Lokatorsko – Własnościowej. Tam też kilka tygodni temu skierowaliśmy nasze pytania, również dopytując, od kogo zależy, aby grzejniki były ciepłe – tzn. spełniały swoją rolę? Odpowiedź otrzymaliśmy w miniony piątek.
– Obecnie węzły cieplne we wszystkich budynkach mieszkalnych administrowanych przez PSML-W funkcjonują jako ogrzewanie całoroczne. Zamontowane urządzenia automatycznej regulacji dostarczanego czynnika grzewczego do 17 września 2020 roku uruchamiało ogrzewanie obiektów przy temperaturze zewnętrznej +8 stopni Celcjusza i poniżej, natomiast od 18 września 2020 roku zostało przeprogramowane na wyższy zakres temperatury zewnętrznej okresu zimowego mniejszej lub równej 16 stopni Celcjusza – wyjaśnia Zofia Kędzierska, członek zarządu ds. Zarządzania Nieruchomościami w PSML-W. – Pozwoli to na ciągłe ogrzewanie lokali, szczególnie w okresach przejściowych, gdy temperatury będą niższe niż 16 stopni Celcjusza – dodaje.
Dalej Kędzierska podkreśla, że „na dzień dzisiejszy system grzewczy w całych zasobach jest sprawny, automatyka pogodowa działa prawidłowo i centralne ogrzewanie załącza się przy wskazanej temperaturze.”
Dodamy, że artykuł na naszej stronie ukazał się 12 października, zatem już po terminie kiedy w spółdzielni przeprogramowano system automatyki grzewczej.
Fot. Pixabay.