Ratownik 2 do akcji na akwenie wodnym. Płocki WOPR zyskał nowoczesny skuter [FOTO]

Ratownik, a teraz, po pięciu latach doszedł Ratownik 2 – płocki WOPR ma nowy nabytek w postaci skutera do ratownictwa wodnego. – Jest zwieńczeniem takiej pięcioletniej rewolucji sprzętowej, którą przeszliśmy – podkreślał prezes Rejonowego WOPR, Cezary Obczyński, z kolei Piotr Lisocki zapewniał: – Staliśmy się posiadaczami najnowocześniejszego skutera wodnego, jaki będzie operował na wodach Wisły.

– Wiele dobrego robią nad wodą właściwie każdego dnia, dbając o nasze bezpieczeństwo. To również doskonała okazja, aby podziękować im za zaangażowanie, jeśli chodzi o czystość naszej linii brzegowej. Kilka tygodni temu właściwie przez dwa weekendy bardzo intensywnie trwały różnego rodzaju prace, jeśli chodzi o to wszystko, co niestety ludzie zostawią, a woda naniesie. Oni to pięknie posprzątali, a myśmy wywieźli. Współpraca ma oczywiście różne wymiary. Rok temu odbyły się Mistrzostwa Polski skuterów wodnych. Imprezę organizował WOPR przy wsparciu m.in. miasta – przypominał dziś włodarz Płocka podczas konferencji prasowej na płockim nabrzeżu.

Plany tegorocznych mistrzostw pokrzyżowała pandemia.

– To, co jest cenne, to nie tylko to, że na WOPR można liczyć w trudnych, kryzysowych sytuacjach. Uczycie zasad bezpieczeństwa na wodzie. Słynne były wasze szkolenia lodowe. Dzięki szkoleniom z zachowania się na wodzie, aby być bezpiecznym, kryzysowych, tragicznych sytuacji jest o wiele mniej – dopowiadał Andrzej Nowakowski.

W środę płocki WOPR otrzymał wsparcie w postaci skutera Yamaha VXR Waverunner do ratownictwa wodnego, który pozwoli szybko dotrzeć do osób wymagających pomocy w miejscach niedostępnych dla większych jednostek. 

Fundusze na zakup jednostki pochodziły od Urzędu Miasta Płocka (40 tys. zł – 50 proc. potrzebnej kwoty) i Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska. – Wszyscy będziemy mogli czuć się nad wodą bezpieczniej. I to zarówno w tych sytuacjach codziennych, bieżących, jak i w tych kryzysowych, gdzie zawsze na WOPR można liczyć – dodał prezydent. – Niech dobrze służy całej woprowskiej braci na wodzie i nie tylko.

Prezes WOPR-u chwalił współpracę z płockim Ratuszem, z innymi jednostkami samorządu, organizacjami, partnerami i sponsorami.

– Nasze działania muszą być prowadzone na najwyższym poziomie. Do tego służy taki sprzęt. Aby prowadzić organizację, oprócz tego sprzętu muszę mieć dobrą kadrę ratowniczą – dodał Cezary Obczyński.

Jedną z tych osób jest Piotr Lisocki.

– Staliśmy się posiadaczami najnowocześniejszego skutera wodnego, jaki będzie operował w wodach Wisły. Nie wiem, czy jakikolwiek innych WOPR pozyskał w ciągu ostatnich kilku lat tak nowoczesną jednostkę – mówił instruktor ratownictwa wodnego. 

Lisocki uczestniczył w szkoleniu w Stanach Zjednoczonych. – To chyba najlepsze szkolenie na świecie, jakie jest możliwe. Bylem w takiej mekce ratownictwa skuterowego. Nasz skuter by się po prostu wyróżniał. Nawet przy takim potentacie ratownictwa wodnego, jakim są Stany Zjednoczone, dzięki tej jednostce naprawdę nie mamy się czego wstydzić. 

Ratownictwo wodne to ich podstawowe zadanie. – Płocki WOPR staje się cenionym ośrodkiem szkoleniowym w Polsce. Do tego stopnia, że WOPR ze Szczecina, jeden z największych w Polsce, zaprasza nas i prosi o poprowadzenie szkoleń. Dzięki takim jednostkom możemy szkolić młodzież.

Lisocki zwracał uwagę na zalety rozwiązań technologicznych. – Pewne nasze działania na wodzie będą nieco inaczej wyglądały niż w przypadku tych jednostek starszych. Nowoczesne jednostki pozwalają na przeobrażenie sposobu prowadzenia akcji ratowniczych.

Ponadto płocki WOPR otrzymał z Urzędu Miasta 50 tys. zł na bieżące funkcjonowanie związane z zapewnieniem bezpieczeństwa nad wodą, czyli na takie działania, jak patrolowanie rzeki, szkolenia ratowników, prowadzenie szkoleń z zasad zachowania bezpieczeństwa itp.

Fot. UMP