Maturzyści już po pierwszym egzaminie na poziomie podstawowym. Jedna z uczennic: – Dobrze obstawiłam, co będzie na egzaminie z języka polskiego

Czy na maturze, która w tym roku z racji koronawirusa odbywa się w czerwcu, a nie w maju, było choć odrobinę łatwiej? – Nie wydaje mi się – komentuje tegoroczna maturzystka, Karolina. – Przestrzegano zasad bezpieczeństwa, dezynfekcji dłoni, wchodzenie o różnych godzinach, aby uniknąć zgrupowania na korytarzach. Przyznam, że jakoś się nie obawiałam. Podeszłam do tego spokojnie. Epidemia w pewnym sensie stała się codziennością.

W poniedziałek do egzaminu maturalnego przystąpiło w Płocku 1,1 tys. uczniów. Dzięki temu, że matury odbywają się z opóźnieniem, w dodatku według wytycznych z powodu epidemii, było dość nietypowo.

– Mieliśmy więcej czasu na przygotowanie. Ale też dłuższy czas oczekiwania potęguje stres – mówiła nam dziś Karolina, którą spotkaliśmy przy Jagiellonce.

– Porównując z arkuszami z poprzednich lat, ten dzisiejszy egzamin wydawał mi się troszkę trudniejszy, chociaż nie jestem zaskoczona, trafiłam – obstawiałam właśnie “Pana Tadeusza” i “Wesele” – mówiła Karolina.

Przypomnijmy, że egzamin maturalny na poziomie podstawowym składa się z dwóch części, należy rozwiązać test oraz napisać tekst (wybierając między rozprawką a analizą tekstu poetyckiego – w tym roku był to wiersz Anny Kamieńskiej “Daremne”). Aby zdać maturę, uczniowie muszą uzyskać minimum 30 procent punktów. Oprócz tego czeka ich egzamin z języka obcego i matematyki, do tego każdy maturzysta musi też podejść do jednego egzaminu na poziomie rozszerzonym.

Karolina dodaje: – Jedno zadanie dotyczyło “Pana Tadeusza”, były podpunkty do rozwinięcia. Jeden z tematów odnosił się do elementów fantastycznych w “Weselu”, Stanisława Wyspiańskiego (“Jak wprowadzenie elementów fantastycznych do utworu wpływa na przesłanie tego utworu? Rozważ problem i uzasadnij swoje zdanie, odwołując się do podanych fragmentów Wesela, do całego dramatu Stanisława Wyspiańskiego oraz do wybranego tekstu kultury. Twoja praca powinna liczyć co najmniej 250 wyrazów”).

Całość, zadania wraz z pracą pisemną, zajęło maturzystom 170 minut. A na jaką ocenę liczy Karolina? – Trudno mi powiedzieć. Na razie jeszcze jestem pełna emocji. Dopiero jak ochłonę, to będę mogła ocenić ten egzamin obiektywnie.

A my trzymamy kciuki za wszystkich tegorocznych maturzystów. Dacie radę!

Pod tym linkiem można znaleźć tegoroczny arkusz maturalny na poziomie podstawowym.