29. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy ze względu na pandemię wyglądał zupełnie inaczej. Nie brakowało jednak dobrej energii i radości, która rok do roku towarzyszy wydarzeniu. Na zakończenie finałowego dnia Płocki Sztab WOŚP podał, że udało się zebrać 268 139,74 złotych. To jednak nie jest ostateczna kwota na koncie płockiego sztabu.
– Zakończyliśmy rozliczanie wolontariuszy 29. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Zbiórkę możemy podsumować kwotą 268 139,74 złotych. Ale to jeszcze nie koniec. Do 1 lutego, do godziny 23.59 działa e-skarbonka płockiego Sztabu WOŚP, do której nadal można wpłacać pieniądze na wsparcie Orkiestry. Trwają też nasze licytacje na Allegro, na których każdy może znaleźć coś dla siebie. Aukcje zakończą się 7 lutego – poinformował Sztab WOŚP Płock.
Kwota, którą podali organizatorzy płockiego finału, to pieniądze zebrane przez wolontariuszy do kwestowych puszek. W akcję, jak co roku, włączyło się mnóstwo znanych w Płocku osób oraz uczniów szkół, którzy w sobotę i niedzielę nie szczędzili energii, aby na koncie fundacji znalazła się pokaźna kwota. Na zakończenie finału tradycyjnie było też Światełko do Nieba. W Płocku były to race.
Hasło przewodnie tegorocznego wydarzenia brzmiało „Finał z głową”. Zebrane przez wolontariuszy pieniądze fundacja Jurka Owsiaka przeznaczy na zakup sprzętu dla laryngologii, otolaryngologii i do diagnostyki głowy. Finał wydarzenia wyglądał zupełnie inaczej. Nie odbywały się masowe imprezy z udziałem publiczności. Większość imprez odbywała się w internecie. Za jego pośrednictwem można było obejrzeć co przygotował Płocki Ośrodek Kultury i Sztuki. Z kolei w telewizji TVN można było przez cały dzień śledzić ogólnopolski finał.
Z kolei kilka minut po północy fundacja WOŚP podała, że dzień kończy się z 127 mln 495 tys. 626 zł na koncie. To również nie jest ostateczna kwota, nadal bowiem trwają aukcje.
Fot. UMP.