Miliony iskierek i setki czerwonych serc. Przesłanie dla Jurka Owsiaka z Płocka [FOTO]

Chociaż Jurek Owsiak, prezes fundacji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy po tym jak zrezygnował z pełnienia funkcji, ogłosił tuż po pogrzebie prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, że wraca do szefowania Orkiestrze, to machina wsparcia nie zatrzymała się. Co było w niedzielny wieczór widać na ulicy Tumskiej w Płocku.

Na happening #MuremZaOwsiakiem odbył się przed Młodzieżowym Domem Kultury, który w Płocku pełni także rolę siedziby sztabu WOŚP, pomimo mrozu i chłodu na dworze przyszły całe rodziny. Impreza pierwotnie była przygotowywana po to, aby nakłonić Jurka Owsiaka do powrotu na funkcję prezesa fundacji, której jest głównym motorem i pomysłodawcą.

Po śmierci włodarza Gdańska, którego podczas Finału WOŚP zaatakował na scenie nożownik, w konsekwencji czego Paweł Adamowicz zmarł, Owsiak zrezygnował z zajmowanego stanowiska. W Polsce i wśród Polonii za granicami naszego kraju ruszyły akcje, które miały na celu jedno – powrót szefa Orkiestry na stanowisko. Jak mówił sam zainteresowany, fundacja otrzymała miliony wiadomości ze słowami próśb o jego powrót.

Zanim jednak wieść o ponownym objęciu prezesury przez Owsiaka obiegła kraj, w Płocku przygotowano wyjątkowy happening. Płocczanie nie chcieli, aby go odwołać, chcieli przyjść – pobyć razem, wesprzeć Owsiaka. Na imprezie królowały czerwone serduszka, o które zadbał płocki sztab WOŚP – zarówno te przyklejane z napisem Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy, jak i dmuchane balony. Gwoździem całego programu było jednak symboliczne Światełko do Nieba. Setki zimnych ogni zapłonęło na ulicy Tumskiej o godzinie 20:00 w niedzielę. Tydzień po tragicznych wydarzeniach w Gdańsku, tydzień po Finale WOŚP w Polsce.

Miliony iskierek z zimnych ogni poprzedziły występy artystyczne i ciepłe słowa osób, które związane są z Orkiestrą od samego początku. Ze sceny płocczanie usłyszeli wspaniałe słowa Romy Ludwickiej, wolontariuszki a także byłej szefowej płockiego sztabu WOŚP.

– Bałam się, że jego serce tego nie wytrzyma. Znam go. Nigdy mnie nie zawiódł. W trudnych momentach wspierał. Jest otwarty i odpowiedzialny, i tak też kieruje Orkiestrą, otoczony gronem znakomitych ludzi. Orkiestra jest jednak od kilku lat nękana i ograniczana – tu odniosła się m.in. do wpisów posłanki Pawłowicz i przedstawiania Jerzego Owsiaka w wiadomościach TVP. – Nikt nie jest w stanie zastąpić Jerzego Owsiaka z jego pasją i entuzjazmem do czynienia dobra. Nie zgadzajmy się na zło i manipulację rządowych mediów za nasze pieniądze. Szczególnie dziś, po tragicznej śmierci Pawła Adamowicza, jesteś Jurku potrzebny. My w swojej małej ojczyźnie, Płocku, szanujmy się i bądźmy dla siebie dobrzy. Sami też zróbmy rachunek sumienia. Ta tragedia mogła wydarzyć się w każdym miejscu. Jurku, ucz nas dobra, przyjaźni i miłości. [źródło: Portal Płock. przyp. red]

Portal Płock przywołał także słowa prezydenta Andrzeja Nowakowskiego: – Tydzień temu Polska, Gdańsk zadrżały, zatrzymały się. Ale zło nie może zwyciężyć, bo potrafimy dzielić się dobrem. Właśnie dlatego tu jesteśmy. Także dziś z Płocka do nieba popłynie symboliczne światełko. Będziemy dalej solidarni, tolerancyjni, otwarci na potrzebujących pomocy, na innych. Potrzebujemy takich ludzi, jak Jurek Owsiak i wszyscy ci, którzy od wielu lat grają wraz z WOŚP. Zarażajmy innych dobrem. Dzielmy się dobrem.

 

 

Fot. Jacek i Bartek Łukaszewscy.