‘Gdzie kucharek sześć…’ tam działania. I to jakie! [FOTO]

Przepyszne kotlety mielone, wykwintna surówka, wspaniałe naleśniki z dżemem, babka ziemniaczana, a do tego faworki. Nie, nie to nie menu na dzisiejszy obiad i kolację. Tak wspaniałe dania dla gości przygotowywali finaliści Miss i Mistera Wolontariatu oraz przedstawiciele organizacji, które współpracują z Bankiem Żywności w Płocku.

W miniony piątek w siedzibie Banku Żywności przy ulicy 3 Maja w Płocku było gwarno i wesoło. Odbyło się tam bowiem spotkanie pn. Gotowanie z Miss i Misterem Wolontariatu. – Zaprosiliśmy finalistów konkursu do nas, po to abyśmy bliżej się poznali, pobyli ze sobą, wymienili się poglądami. Przed galą nie ma takich okazji. Wiemy o tych wspaniałych ludziach jedynie tyle, co napiszą w formularzu zgłoszeniowym, a potem to co mówią o sobie ze sceny – tłumaczyła nam Aldona Cybulska, wiceprezes Banku Żywności w Płocku.

Pomysł okazał się strzałem w przysłowiową 10! Finaliści do Płocka zjechali z całego kraju. I każdy ochoczo zabrał się do pracy w… kuchni. Tym razem nie musieli się “spinać” przed konkursowym jury. Starać się żeby fryzura była idealna, makijaż nieskazitelny czy też aby krawat był nie przekręcony. Każdy był sobą i starał się jak mógł, aby dania, które zostały podane do stołu smakowały jak u mamy. I tak też było. Zaproszeni goście zachwyceni byli smakołykami, bo z talerzy wszystko zniknęło w mig.

W oczekiwaniu na niecodzienny poczęstunek goście z organizacji pozarządowych, które współpracują z Bankiem Żywności wysłuchali wykładu dietetyka. – Na pewno skorzystam z cennych rad – mówiła nam pani Basia, uczestniczka spotkania. – U mnie w domu przygotowujemy mnóstwo sałatek i surówek ale po tym wykładzie stwierdzam, że chyba za mało – żartowała. Spotkanie w rodzinnej i domowej atmosferze trwało do późnych godzin wieczornych. Wolontariusze dzielili się z obecnymi nie tylko swoją wiedzą kulinarną, ale także pomysłami jak promować działania Banku, który od początku swojego istnienia pomaga tym, którzy tej pomocy bardzo potrzebują.

Ta prężnie działająca organizacja w Płocku działa od ponad 10 lat. Zawsze skromnie i z uśmiechem pomagają innym, nie oczekując laurów. – Robimy to, bo już tacy się urodziliśmy, kochamy uśmiech na twarzach dzieci i osób, którym pomagamy. W Banku – czy to w siedzibie, czy w magazynie – spędzamy mnóstwo czasu, aby wydać żywność lub przeprowadzić działania towarzyszące, których organizujemy całe mnóstwo. To duże przedsięwzięcia, które trzeba zorganizować logistycznie i merytorycznie – podkreślał. Wszystkie działania Banku Żywności w Płocku – Związek Stowarzyszeń dokładnie widać na Facebooku.

To do nich zazwyczaj zwracają się potrzebujący o pomoc, a dziś pozwolę sobie poprosić naszych Czytelników o wsparcie dla Banku Żywności w postaci 1 proc. podatku. Jak to zrobić? Podatnik w zeznaniu rocznym PIT może zdecydować się na przekazanie jednego procenta swojego podatku tylko jednej, wybranej przez siebie organizacji pożytku publicznego. Aby przekazać swój 1 proc. podatnicy muszą jedynie podać, w składanym przez siebie zeznaniu podatkowym, dane pozwalające na właściwe zidentyfikowanie organizacji pożytku publicznego, którego konto chciałoby się zasilić. Wystarczy podać numer wpisu organizacji do KRS oraz wysokość kwoty. W przypadku Banku Żywności w Płocku jest to Organizacja Pożytku Publicznego o numerze KRS – 0000296823. Numer konta bankowego – PKO – 66-1020-3974-0000-5402-0120-9477.

Pomóżmy im, aby oni mogli pomagać innym!

Fot. LR.