Mnóstwo tematów po wakacjach. XXXV Sesja Rady Miasta [FOTO]

Na pierwszej po wakacjach sesji radni zgodzili się na stypendia dla uczniów szkół branżowych, a także na udzielenie pomocy z budżetu miasta zniszczonej przez nawałnicę gminie Mieleszyn w woj. wielkopolskim. Postanowili też o prowadzeniu przez Straż Miejską Biura Rzeczy Znalezionych.

Z wnioskiem o przekazanie 100 tys. zł na usuwanie zniszczeń spowodowanych przez nawałnicę w gminie Mieleszyn, zwrócił się prezydent Andrzej Nowakowski. Radni jednogłośnie zgodzili się na przyznanie pomocy. Prezydent, na prośbę radnych, zobowiązał się też do skontaktowania się z włodarzami gmin z powiatu płockiego, aby dowiedzieć się, jak duże straty powstały na terenach tych gmin i czy ich samorządy poradzą sobie z naprawieniem zniszczeń.  Jeśli okaże się, że potrzebują pilnej pomocy z zewnątrz, wówczas radni na następnej sesji mogą podjąć decyzję o skierowaniu określonych środków z budżetu miasta na wsparcie działań naprawczych.

Popierając gest solidarności płockiego samorządu radny Tomasz Kominek przywołał historię powodzi w Płocku w 1982 roku. – Pod wodą w owym czasie znalazło się 15 tys. hektarów i ponad pięć tysięcy domostw. Straty przekroczyły 5 mld zł. Dzięki ofiarności tysięcy ludzi z całej Polski udało się pokonać żywioł, a dary dla powodzian płynęły także z zagranicy.

Prezydent Nowakowski nawiązując do tej wypowiedzi zwrócił uwagę, że 2017 rok  jest pierwszy rokiem, kiedy w rejonie Płocka nie są prowadzone prace przy pogłębianiu Wisły. – Prowadzę bogatą korespondencję z Regionalnym Zarządem Gospodarki Wodnej, ministerstwem ochrony środowiska i panią premier w sprawie braku pogłębiania Wisły. Jednak otrzymuje odpowiedź, że w tym roku na ten cel pieniędzy nie ma – mówił prezydent.

Przypomniał też, że od 2010 roku, czyli od powodzi, w której w głównym stopniu ucierpiały Świniary i Dobrzyków, Wisła była w naszym rejonie pogłębiana systematycznie każdego roku. – Tylko na te prace przeznaczane było corocznie od 2 do 7 mln zł, nie wliczając kosztów prac prowadzonych przy umacnianiu wałów Wisły, Słupinaki czy Rosicy. Pogłębianie trzeba prowadzić konsekwentnie, bowiem rzeka niesie, zwłaszcza wiosną, duże pokłady nanosów, co może stwarzać zagrożenie powodzią zatorową, taką jak w 1982 r. Dlatego proszę państwa o wsparcie moich działań w tym zakresie – apelował prezydent Nowakowski.

Dzięki decyzji radnych od tego roku szkolnego uczniowie szkół branżowych (zawodowych) będą otrzymywać stypendia. Ma to zachęcić młodzież do wybierania  takiej ścieżki kształcenia, a także zmotywować do uczęszczania na zajęcia. Stypendia będą otrzymywać uczniowie, którzy w tym roku podejmą naukę w szkole branżowej. W pierwszej klasie będą otrzymywać 100 zł miesięcznie, a kontynuując naukę – 150 zł w klasie drugiej i 200 zł w klasie trzeciej. To program pilotażowy, przewidziany na trzy lata. Po tym okresie ma być przeprowadzona analiza, czy przyniósł on oczekiwane rezultaty. Stypendium ma też motywować uczniów do systematycznej pracy. Nie będzie wypłacane uczniom powtarzającym klasę, a za nieusprawiedliwione nieobecności na zajęciach, kwota stypendium będzie zmniejszana. Jeśli uczeń będzie miał 20 i więcej godzin nieusprawiedliwionych, to stypendium w danym miesiącu nie dostanie.

Bardzo emocjonująca dyskusja wywiązała się na sesji przy punkcie dotyczącym zmiany nazwy ulicy 11. Grupy Operacyjnej Narodowych Sił Zbrojnych (poprzednia nazwa – ul. Gwardii Ludowej została zmieniona przez radnych na czerwcowej sesji, jako realizacja tzw. ustawy dekomunizacyjnej). Radna Daria Domosławska przekonywała, że nowa nazwa jest zbyt długa, budzi niezadowolenia mieszkańców, nie jest neutralna i przez to jest nieużyteczna. Głos zabierali też mieszkańcy, którzy domagali się przyjęcia nazwy ul. Stadionowa. Radni 13 głosami za, 9 przeciw i 1 wstrzymującym się zdecydowali, że ulica za patrona będzie mieć Narodowe Siły Zbrojne, z możliwością stosowania skrótu ul. NSZ.
Radni zdecydowali też o przeniesieniu w strukturę Straży Miejskiej zespołu monitoringu (który dotychczas podlegał ratuszowemu Wydziałowi Zarządzania Kryzysowego i Spraw Obronnych) oraz o prowadzeniu przez Straż Miejską Biura Rzeczy Znalezionych.
Źródło: UMP – Alina Boczkowska
Fot.UMP.