Dwa medale płocczan na Pucharze Polski w taekwondo

W miniony weekend 21-22 kwietnia w Jarocinie rozegrane zostały zawody z cyklu Puchar Polski P1 w Taekwondo Olimpijskim WTF.

Rywalizacja toczyła się w trzech kategoriach wiekowych: młodzików 10-11 lat, kadetów (juniorów młodszych) 12-14 lat i juniorów 15-17 lat, a współzawodnictwo odbywało się na pięciu matach jednocześnie. W turnieju udział wzięło 343 zawodników z całej Polski. Wśród nich byli zawodnicy LKS Puncher Płock: młodzik Olivier Baranowski (kategoria wagowa 36 kg), kadet Kamil Fin (kategoria wagowa -57 kg) i junior Rafał Dobies (kategoria wagowa -73 kg). Wszyscy zawodnicy walczyli w konkurencji kyorugi. 

Najbardziej doświadczony z płockich zawodników Olivier w pierwszej eliminacyjnej walce werdyktem 30:23 zdecydowanie pokonał zawodnika gospodarzy Bartosza Gabrysiaka, natomiast w kolejnej ćwierćfinałowej walce musiał uznać wyższość przeciwnika z klubu UKS Dragon zajmując ostatecznie wysokie piąte miejsce.

Kamil najpierw trafił wolny los, a następnie zdecydowanym werdyktem 15:5 wygrał walkę ćwierćfinałową z zawodnikiem z klubu Tiger Team. W półfinale uległ jednak późniejszemu srebrnemu medaliście z AZS OS Poznań, przez co zajął trzecie miejsce sięgając prz tym po brązowy medal Pucharu Polski.

Rafał w półfinale nie był w stanie sprostać doświadczonemu i przewyższającemu go znacznie warunkami fizycznymi przeciwnikowi z klubu UKS Hwarang Września i podobnie jak Fin zawody ukończył na miejscu na najniższym stopniu podium.

Wartym podkreślenia jest fakt, że dla Oliviera i Rafała były to czwarte zawody w taekwondo, a dla Kamila dopiero drugie. Cała trójka ma więc jeszcze niezbyt duże doświadczenie w tej dyscyplinie, a rywalizują z przeciwnikami bardziej doświadczonymi i posiadającymi wyższe stopnie wtajemniczenia kup (pasy w taekwondo). Dlatego też uważam, że zdobycie przez płocczan kolejnych medali rangi Pucharu Polski, należy uznać za kolejny start, który zaprocentuje w przyszłości – powiedział trener Piotr Maślanka.

Fot. Materiały prasowe