Wiosenne zmiany wyszły Nafciarzom na dobre?

Niby tylko jedna nowa twarz w drużynie (już dwie), ale zmiany mają miejsce w każdej kolejce. Najwięcej ruchów wykonywanych jest w pomocy, także dlatego, że znów pojawia się problem z obsadą jednego ze skrzydeł. Na drugim, gdy tylko może to na szczęście częściej zachwyca niż irytuje najlepszy płocki “kanadyjczyk” wiosny – Giorgi Merebaszwili.

FORMACJE

OBRONA
21, 22 –  Stępiński – Byrtek, Bozić – Sylwestrzak x2

23, 24, 25 –  Stefańczyk – Szymiński, Byrtek – Sylwestrzak x3
26 – Stefańczyk – Szymiński, Byrtek – Stępiński x1

POMOC + ATAK
21 – Merebaszwili – Wlazło, Iliev, Rogalski – Reca z Piątkowskim

22 – Merebaszwili – Furman, Iliev, Rogalski – Reca z Piątkowskim
23 – Merebaszwili – Furman, Wlazło, Rogalski – Reca z Kante
24 – Piotrowski – Furman, Wlazło, Rogalski – Merebaszwili z Kante
25 – Wlazło – Furman, Kriwiec, Rogalski – Piotrowski z Piątkowskim
26 – Wlazło – Furman, Kriwiec, Rogalski – Merebaszwili z Piątkowskim

SKŁAD

W bramce niezmiennie pewną pozycję ma Seweryn Kiełpin, broniący nawet po tym jak w meczu z Pogonią Szczecin złamał nos. Obrona rundę zaczęła w zestawieniu: Patryk Stępiński, Damian Byrtek, Tomislav Bozić, Kamil Sylwestrzak, ale przetrwała tylko dwie kolejki. Po fatalnym meczu w Kielcach ze składu wypadli Stępiński (kartki) oraz Bozić. Chorwat do dziś nie wstał z ławki rezerwowych. Inaczej było w przypadku 22-letniego bocznego defensora, który wrócił do składu na Wisłę Kraków. I to pomimo tego, że czwórka: Cezary Stefańczyk, Przemysław Szymiński, Byrtek, Sylwestrzak do tej pory zdawała egzamin.

Boki Stefańczyk – Sylwestrzak w kolejkach 23-25 zostały zestawione w taki sposób pierwszy raz w sezonie. Podobnie było z duetem w środku, który w tym czasie tworzyli Szymiński z Byrtkiem. Nafciarze z taką defensywą nie przegrali z Zagłębiem Lubin (2:1), Pogonią Szczecin (1:1) i Bruk-Bet Termaliką Nieciecza (1:0), tracąc przy tym średnio mniej niż bramkę na mecz.

https://www.facebook.com/dziennikplocki/posts/756766927811803?match=c3p5bWnFhHNraQ%3D%3D

Bilans takiej obrony był więc naprawdę dobry, a co więcej udział przy dwóch trafieniach dla Wisły Płock miał Szymiński asystujący Merebie z Miedziowymi i strzelający z Portowcami.

Marcin Kaczmarek przed “Wiślackimi Derbami” dokonał jednak jednej roszady w tej tej formacji – Sylwestrzaka zastępując Stępińskim. W trzech potyczkach z wcześniej niezastąpionym Patrykiem w jedenastce, Nafciarze stracili aż osiem bramek. Siedem na wyjazdach w Kielcach (4) i Krakowie (3). Na pewno będzie sporym uproszczeniem sprawy, bo przecież jeden zawodnik nie jest winny utraty tych wszystkich bramek, ale ma to swoją wymowę.

Z przodu było więcej kombinowania i w każdym ze spotkań dochodziło do wymiany przynajmniej jednego zawodnika. Dwa razy było to związane z zawieszeniem za kartki Piotra Wlazło i Mereby, ale drużyna ucierpiała tylko wtedy, gdy zabrakło pierwszego z nich, za którego wskoczył Dominik Furman. Gdy zabrakło Gruzina jedyny raz w tej rundzie zachowano czyste konto, a do jedenastki po długiej przerwie wrócił wtedy Siergiej Kriwiec.

CZYTAJ DALEJ