Początek kampanii wyborczej? Andrzej Duda i Beata Szydło w Płocku [FOTO]

Dwudniowy Krajowy Zjazd Delegatów NSZZ “Solidarność” rozpoczął się w czwartek, 24 listopada o godz. 10 w Orlen Arenie. Wśród zaproszonych gości, oprócz prezydenta RP oraz premier, był prezydent naszego miasta, władze powiatu płockiego, członkowie rządu, prezesi spółek, parlamentarzyści oraz byli przewodniczący “Solidarności”.

Nie zabrakło zatem Mariana Krzaklewskiego czy Janusza Śniadka. Piotr Duda, który funkcję szefa związku pełni od 2010 roku, podczas Zjazdu w Płocku czuł się wręcz jak u siebie – witał osobiście prezydenta Dudę oraz premier Szydło.

Wszystkich przybyłych do Płocka związkowców i gości przywitał ze sceny prezydent Andrzej Nowakowski. Około godziny 11 do sali obrad zostali wprowadzeni przez obecnego przewodniczącego “Solidarności” najpierw Beata Szydło, następnie Andrzej Duda. Głowa państwa miała w Płocku zadanie specjalne do wykonania. Duda uhonorował odznaczeniami i medalami szczególnie zasłużonych dla “Solidarności”.

Następnie prezydent Rzeczpospolitej Polskiej zabrał głos i długo mówił o …najnowszej historii naszego kraju. Nie pomijając świętej pamięci Lecha Kaczyńskiego – jego pracy i zasług na rzecz “Solidarności”. Były także słowa krytyki na lata rządów Platformy Obywatelskiej. Dalej było o dokonaniach obecnie rządzących. – Dziękuję społeczeństwu za to zaufanie, którym nas obdarzyło. Chcę potwierdzić jeszcze raz, że zobowiązania wyborcze będą sukcesywnie realizowane – tłumaczył prezydent przed związkowcami. –  Zależy mi, ale także rządowi premier Beaty Szydło aby podnieść przeciętny poziom życia naszych rodaków – mówił ze sceny.

Potem głos zabrała Beata Szydło, szefowa polskiego rządu. Premier również skupiła się na sukcesach i dokonaniach jej partii, po objęciu władzy w 2015 roku. – Mogę stanąć przed państwem i powiedzieć prosto w oczy, że dotrzymaliśmy wyborczych zobowiązań. To był dobry rok! – podkreśliła. Powiedziała również, wzorem swojego przedmówcy, bardzo wiele ciepłych słów pod adresem śp. Lecha Kaczyńskiego. Nie zabrakło także, jak i w poprzednim przemówieniu, gorzkich słów pod adresem PO. Słuchając obydwu przemówień najważniejszych osób w Państwie, można było odnieść wrażenie, że kampania wyborcza albo się jeszcze nie skończyła, albo nadal trwa, albo zaczęła się kolejna.

Zjazd “Solidarności”, który właśnie odbywa się w Płocku jest zjazdem sprawozdawczym. Nie jest więc wyborczym czy jakimś nadzwyczajnym. – Będziemy podczas zjazdu podsumowywać jakie postulaty “Solidarności” udało się spełnić. Ponieważ gośćmi specjalnymi są prezydent i premier, będzie to także rozliczenie, jak Prawo i Sprawiedliwość realizuje swoje wyborcze obietnice – tłumaczył Marek Lewandowski, rzecznik prasowy Związku.

– W drugiej części zjazdu będziemy porządkować statut, i będzie to bardziej wewnętrzne posiedzenie. Prawie 80 artykułów w tym kodeksie będzie zmienianych i poprawianych. Gdybym miał oceniać rok rządów obecnie rządzącej partii, powiedziałbym, że jesteśmy bardziej zadowoleni niż niezadowoleni – oceniał Lewandowski.

Wspomniał w rozmowie z dziennikarzami, że jest wiele rzeczy, które zostały osiągnięte tj. przywrócenie wieku emerytalnego, zniesienie syndromu pierwszej dniówki czy wyższa płaca minimalna. Skrytykował to, że nie ma kwoty wolnej od podatku, a przywrócenie wieku emerytalnego zostało ustalone bez kryterium stażowego. – Jesteśmy teraz w zupełnie innej rzeczywistości, niż byliśmy dwa lata temu – przyznał, chwaląc PiS.

Szkoda, że ani rzecznik prasowy, ani premier, ani prezydent nie powiedzieli do końca, z czym wiąże się obniżenie wieku emerytalnego czyli o znacznie niższych świadczeniach z tego tytułu. Nie było też mowy o Trybunale Konstytucyjnym i zamieszaniu wokół niego. Nie wspomniano nawet słowem o reformie edukacji, która budzi wiele niepokojów i protestów; zaostrzeniu ustawy aborcyjnej, której projekt “wyprowadził” na ulice miliony kobiet; pozwach sądowych i prośbach rodzin smoleńskich, które nie zgadzają się na ekshumację ciał swoich najbliższych.

Związkowcy będą obradować w naszym mieście do piątku, 25 listopada, do godziny 15.

Fot. Lena Rowicka