Jak radzili sobie “Nafciarze” w… fazie wstępnej ME piłkarzy ręcznych?

W pierwszej fazie turnieju zagrali wszyscy ostatecznie powołani do swoich reprezentacji zawodnicy Orlen Wisły Płock. Kto spędził na parkiecie najwięcej czasu, kto zdobył najwięcej bramek, a kto ma najlepszą skuteczność rzutów? A może ktoś wyróżnił się czymś innym? Zobaczcie sami.

Grupa A – Kraków

W “polskiej” grupie, która swoje mecze rozgrywała w Krakowie, zwyciężyli gospodarze turnieju. W naszym zestawieniu schodzi to jednak na dalszy plan, ponieważ grupa A, w tym przypadku, interesuje nas głównie ze względu na dużą liczbę przedstawicieli płockiego klubu, których w przynajmniej jednym spotkaniu wystąpiło pięciu.

Każdego z nich mogliśmy oglądać już pierwszego dnia turnieju, gdy Polska mierzyła się z Serbią. W tym spotkaniu z najlepszej strony pokazał się Ivan Nikcević. W kluczowym momencie na drodze kapitana reprezentacji prowadzonej przez Dejana Pericia, stanął jednak Sławomir Szmal, który broniąc rzut karny wykonywany przez skrzydłowego Orlen Wisły, uratował polakom zwycięstwo i doprowadził kibiców do euforii.

Pomimo tego niepowodzenia zanotował jeden z najlepszych indywidualnych występów „Nafciarzy” w grupie A oraz w całej pierwszej fazie Mistrzostw Europy. W kolejnych spotkaniach Nikcević także spisywał się bez zarzutów, będąc jednym z liderów swojej reprezentacji, co jednak nie przyłożyło się na awans Serbów do rundy głównej mistrzostw.

We wspomnianym pojedynku Polska-Serbia oraz w pozostałych meczach tej grupy, reszta płockich zawodników częściej i lepiej, występowała i spisywała się w obronie (Michał Daszek, Adam Wiśniewski, Miljan Pusica) niż w ataku (Bartosz Konitz).

Grupa C – Wrocław

W grupie wrocławskiej nie wystąpił żaden szczypiornista Orlen Wisły Płock. Zwracamy jednak na nią uwagę ze względu na Manolo Cadenasa, selekcjonera Hiszpanów, będącego jednocześnie trenerem klubu z naszego miasta. Jak w takim razie w fazie wstępnej radzili sobie jego podopieczni?

Hiszpanie turniej zaczęli od zwycięstwa nad Niemcami. Nie przyszło im ono łatwo, ponieważ nasi zachodni sąsiedzi jak tylko potrafili dzielnie starali się stawiać opór. Trwał on jednak zaledwie blisko kwadrans, po którym zawodnicy Cadenasa zaczęli wyraźnie górować nad przeciwnikiem, prowadząc w pewnym momencie różnicą nawet siedmiu bramek. Ostatecznie stanęło na trzech (32:29), ale najważniejsze i tak były dwa punkty.

Drugie spotkanie ze Słowenią zaczęło się podobnie do tego z Niemcami, ale tym razem rywal postawił o wiele trudniejsze warunki. Podopieczni Veselina Vujovicia prowadzili niemal przez całe spotkanie, lecz w samej końcówce Hiszpanie doprowadzili w końcu do remisu i udało im się wydrzeć niezwykle cenny jeden punkt (24:24).

Na zakończenie grupowych zmagań reprezentacja Hiszpanii mierzyła się z nieprzewidywalnymi Szwedami. Zawodnicy Cadenasa przebieg meczu kontrolowali praktycznie przez całe 60 minut i zasłużenie wygrali 24:22. To zwycięstwo zapewniło im pierwsze miejsce w grupie C, a dzięki korzystnym wynikom innych spotkań (porażka Słoweńców z Niemcami) do fazy głównej turnieju Hiszpanie awansowali z kompletem, czterech punktów.

Grupa D – Gdańsk

Ostatnia, czwarta grupa istotna jest z powodu szóstego „Nafciarza” na ME, rosyjskiego rozgrywającego Orlen Wisły – Dmitrii Zhitnikova, który w pierwszej fazie turnieju mimo nie najlepszej skuteczności rzutów (38%), wyrósł na jednego z najlepszych asystentów mistrzostw. 15 asyst w 3 spotkaniach daje obecnie 6. miejsce w klasyfikacji „Top Assists” (wspólnie z Węgrem Laszlo Nagym oraz Białorusinem Barysem Pukhouskim), a wypracowana przy tym średnia 5 asyst na mecz pokazuje, że Zhitnikov zna się na rzeczy i dograć partnerowi potrafi jak mało kto w Europie.

 

PODSUMOWANIE WYSTĘPÓW „NAFCIARZY”

 

1. KOLEJKA SPOTKAŃ

Polska – Serbia 29:28

Michał Daszek – 58:05 czasu gry – 3 bramki na 7 prób (43% skuteczności rzutów)

Bartosz Konitz – 4:29 – kara 2 minuty

Adam Wiśniewski – nie grał

Ivan Nikcević – 56:25 – 7/9 (78%) – karne 5/6 (83%)

Miljan Pusica – 2:04

Hiszpania – Niemcy 32:29

Dania – Rosja 31:25

Dmitrii Zhitnikov – 45:50 – 3/7 (43%) – 7 asyst

 

2. KOLEJKA SPOTKAŃ

Serbia – Francja 26:36

Ivan Nikcević – 28:46 – 3/4 (75%) – 1 asysta

Miljan Pusica – 10:20 – kara 2 minuty

Macedonia – Polska 23:24

Michał Daszek – 23:01 – 0/2 (0%)

Bartosz Konitz – nie grał

Adam Wiśniewski – 49:07 – 2/4 (50%) – 1 asysta

Słowenia – Hiszpania 24:24

Rosja – Węgry 27:26

Dmitrii Zhitnikov – 34:32 – 2/4 (50%) – 4 asysty

 

3. KOLEJKA SPOTKAŃ

Macedonia – Serbia 27:27

Ivan Nikcević – 55:40 – 5/8 (63%) – karne 0/1 (0%) – 2 asysty

Miljan Pusica – nie grał

Francja – Polska 25:31

Michał Daszek – 30:00

Bartosz Konitz – 11:48 – 1/2 (50%)

Adam Wiśniewski – nie grał

*Maciej Gębala – nie grał

Hiszpania – Szwecja 24:22

Rosja – Czarnogóra 28:21

Dmitrii Zhitnikov – 36:56 – 1/5 (20%) – 4 asysty

 

ŁĄCZNIE:

Michał Daszek – 3 występy – 111:06 czasu gry – 3/9 (33%)

Bartosz Konitz – 2 występy – 16:17 czasu gry – 1/2 (50%) – kara 2 minuty

Adam Wiśniewski – 1 występ – 49:07 czasu gry – 2/4 (50%) – 1 asysta

Ivan Nikcević – 3 występy – 140:51 czasu gry – 15/21 (71%) – karne 5/7 (71%) – 3 asysty

Miljan Pusica – 2 występy – 12:24 czasu gry – kara 2 minuty

Dmitrii Zhitnikov – 3 występy – 117:18 czasu gry – 6/16 (38%) – 15 asyst

*Maciej Gębala – nie grał

 

*Maciej Gębala do meczowej szesnastki reprezentacji Polski, wskoczył w miejsce kontuzjowanego Bartosza Jureckiego. 22-letni obrotowy obecnie jest zawodnikiem niemieckiej drużyny SC Magdeburg. Wspólnie z bratem Tomaszem dołączy jednak do Orlen Wisły Płock przed rozpoczęciem sezonu 2016/2017. Obaj bracia z płockim klubem podpisali trzyletnie kontrakty.

 

Fot. SPR Wisła Płock