Do Loznicy wyjechali harcerze z darami

Na 15 milionów euro zostały wstępnie oszacowane straty spowodowane katastrofalną powodzią na terenie Loznicy. Żywioł zniszczył drogi, infrastrukturę miejską, rolnictwo, żywy inwentarz, domy i inne zasoby gospodarcze.

Z informacji,którą prezydent Loznicy Vidoje Petrović przekazał premierowi Serbii Aleksandrowi Vucicowi, wynika, że wysokość strat jest zbliżona do rocznego budżetu Loznicy. Opady deszczu sięgały 217 litrów na metr kwadratowy. To  najwyższy poziom zanotowany na terenie całej Serbii, odkąd rozpoczęły się pomiary opadów atmosferycznych.
Zalanych zostało ponad 5 tysięcy gospodarstw domowych i 6 tysięcy hektarów ziemi rolniczej. Kataklizm dotknął około 20 tysięcy ludzi. Około 100 osób zostało ewakuowanych i przekwaterowanych. Dwa tysiące zamieszkało czasowo u krewnych lub znajomych.
Z informacji lokalnego Sztabu Kryzysowego wynika, że poważnie uszkodzona została część głównej drogi z miejscowości Lešnica do Jelav. Jej lewy pas został przerwany. Uszkodzonych zostało ponad 40 dróg lokalnych. Zniszczeniu uległo 15 mostów i liczne gospodarstwa rolne oraz dziesięć domów jednorodzinnych. Pojawiło się aż 330 osuwisk ziemi.
W czwartek wieczorem do Loznicy ruszyli harcerze, wiozący do naszego partnerskiego miasta transport z najpotrzebniejszymi rzeczami. Gdy prezydent Andrzej Nowakowski i biskup Piotr Libera zaapelowali o pomoc dla mieszkańców serbskiego miasta, reakcja płocczan była spontaniczna i natychmiastowa. Dzięki temu możliwe było tak szybkie przygotowanie transportu darów humanitarnych.