Feministyczny dramat romantyczny

Reżyser Marta Plucińska nazwała swój film komedią romantyczną. Operator Bogumił Godfrejów określił go mianem dramatu romantycznego. A bohaterki mówią, że będzie to obraz dla feministek. Dlatego jego premiera zaplanowana została na 8 marca 2016 roku.

 

Jak udało nam się ostatecznie ustalić, „Kochaj” nie ma być kolejnym filmikiem, po obejrzeniu którego widza ogarniał będzie pusty śmiech, ale obrazem zmuszającym do refleksji, a jednocześnie nie wolnym od romantycznych uniesień.

– To obraz od początku realizowany z myślą o jego czterech bohaterkach, w których role wcielają się Roma Gąsiorowska, Magdalena Lamparska, Aleksandra Popławska i Olga Bołądź – mówi Marta Plucińska, reżyser i scenarzysta „Kochaj”.

Najważniejszą postacią jest Anka, grana przez Romę Gąsiorowską. – Kreowana przeze mnie postać jest spontaniczna. Wszystkie kobiety chciałyby być takie jak ona – twierdzi Roma Gąsiorowska, z czym nie do końca zgadza się Aleksandra Popławska. Wedłg niej każda kobieta wolałaby raczej utożsamić się z jej bohaterką, czyli Oliwią, bezkompromisową dziennikarką przeprowadzającą wywiady z politykami. Bardzo negatywnie nastawioną do mężczyzn.

Dużo łagodniej do płci brzydkiej odnosi się Weronika, w którą wciela się Magdalena Lamparska. A Sawa (czyli Olga Bołądź) nie kryje swoich matrymonialnych planów, w których panowie odgrywają niebagatelną rolę.

Wszystkie informacje dotyczące powstającego właśnie filmu przekazane zostały na płockim molo podczas zwołanej w tym celu konferencji prasowej. Obecny na niej wiceprezydent Roman Siemiątkowski przyznał, że w młodości sam „zaliczył” filmowy epizod jako statysta w serialu „Daleko od szosy”. – A ja muszę się pochwalić, że znalazłam się w grupie motocyklistów, którzy pojawią się w filmie „Kochaj” – mówi radna Joanna Olejnik. – Przy okazji przekonałam się, jak ciężka jest praca na planie filmowym. Nasze ujęcie ma trwać około 40 sekund, a kręcone było przez pół dnia. I to akurat wtedy, gdy na dworze było koszmarnie gorąco.