Rada Lasu niczym Rada Miasta [zdjęcia]

Zabawne dialogi, satyryczne kwestie, wyjątkowi aktorzy – pierwsza płocka Szopka Noworoczna za nami!

To było pierwsze takie wydarzenie w Płocku. Na deskach Teatru Dramatycznego wystąpili politycy, dziennikarze, ludzie związani z płocką kulturą oraz urzędnicy zajmujący na co dzień wysokie stanowiska. Jak sobie poradzili na scenie? Można powiedzieć, że aktorskie zadanie wykonali po mistrzowsku.  Nawet małe wpadki polegające na zapominaniu tekstu wzbudzały sympatię publiczności, która przez prawie dwie godziny żywo reagowała na gagi przedstawiane na scenie.

Na uwagę zdecydowanie zasługuje Rada Lasu, której obrady nadzwyczaj przypominały sesję płockich radnych. Radzie Lasu przewodniczył krasnoludek – grany przez Artura Jaroszewskiego, który musiał pogodzić rajców dwóch opcji – Jasnej Polanki i Ciemnego Boru. Nie było to wcale proste zadanie, gdyż jak tu pogodzić krasnoludków, z których każdy chce by nowo wydeptana ścieżka znalazła się w ich części lasu, za to dołu na „śmietki” nikt nie chce mieć w sąsiedztwie? Dodatkowo radni – krasnoludki nie unikają wycieczek osobistych w trakcie toczącej się debaty. W tym miejscu zdecydowanie należy pochwalić Wojciecha Hetkowskiego – radnego Ciemnego Boru oraz posła Mirosława Koźlakiewicza – radnego Jasnej Polanki, którzy doskonale oddali charakter granych przez siebie postaci. Na uwagę zasługuje również fakt, iż autorem scen przedstawiających krasnoludzkie obrady był Artur Jaroszewski. Przewodniczący rady miasta okazał się być wyjątkowo uzdolnionym oraz ciętym satyrykiem.

Doskonałym aktorem z dużym dystansem do siebie okazał się rzecznik prasowy płockiej policji – Krzysztof Piasek, grający… Wilka Policjanta, który musiał poradzić sobie ze zwierzakiem po „ziółkach”. W tej roli wystąpił dyrektor delegatury Urzędu Marszałkowskiego w Płocku – Michał Twardy, o którym po niedzielnym spektaklu można powiedzieć, iż minął się z powołaniem. Doskonałe kreacje stworzyły także dyrektorka Książnicy Płockiej Joanna Banasiak oraz radna miejska Joanna Olejnik, którym, trzeba przyznać, przypadło wiele kwestii do nauczenia. Panie poradziły sobie wyśmienicie.

Kto postanowił niedzielne popołudnie spędzić w Teatrze Dramatycznym na pewno nie żałuje swojej decyzji. Zabawne dialogi, satyryczne kwestie nawiązujące do życia publicznego, znani, choć z innej działalności, aktorzy, którzy sprawiali wrażenie doskonale bawiących się na scenie – to wszystko mogliśmy odnaleźć w Szopce Noworocznej. Z jednej strony szkoda, że był to jednorazowy pokaz, gdyż pisząc dziś relację z tego wydarzenia, nie możemy na niego już zaprosić. Jednak tegoroczna Szopka Noworoczna na pewno stanowi zachętę do zorganizowania, a także obejrzenia spektaklu w przyszłym roku.

Pomysłodawczynią tego wyjątkowego spektaklu była posłanka Elżbieta Gapińska. Dochód ze sprzedaży cegiełek został przeznaczony na zakup kuchennego sprzętu dla rodziny, którą wspiera Fundacja „Portal Fm – Pomagamy dzieciom”. Posłanka jeszcze przed spektaklem mówiła, iż ma nadzieję, że tegoroczna Szopka rozpocznie nową płocką tradycję. Sądząc po zachwyconej publiczności, a także radości wyjątkowych aktorów, można mieć nadzieję, że za rok spotkamy się w Teatrze Dramatycznym ponownie.